Koleją przez Warmię - Puszcza Galindzka

Tak, zrobiliśmy \"małe\" zamieszanie na PKP. Mimo takiego początku wycieczka była bardzo udana. Piękne okolice Pajtuńskiego Młyna, cudowne konie i ognisko z kiełbaskami w bardzo sympatycznym gronie. A na koniec najmłodsza uczestniczka Klara ubawiła nas świetnymi zagadkami i kawałami.

No tak PKP zdecydowanie nie stanęło na wysokości zadania. Przecież nie może jechać jednorazowo więcej osób do Marcinkowa . Na szczęście te drobne niedogodności nie popsuły nam humoru na długo i jak tylko ruszyliśmy w drogę wszystko się zmieniło. Pogoda nam dopisała, ognisko udane,państwo z Pajtuńskiego Młyna bardzo sympatyczni, konie piękne, psy i kot bardzo przyjacielskie. Jednym słowem bardzo miło spędzona sobota.

13.10.2012r Wycieczka do Puszczy Galindzkiej zaczęła się w nerwowym nastroju nie dość że zaczął padać deszcz,to jeszcze,zgodnie z tradycją PKP \"autobuso-pociąg\" odjechał z \"lekkim\" opóźnieniem
Dalej wszystko poszło gładko,w rodzinnym nastroju-małżeństwo Kisielewów poprowadziło wycieczkę zgodnie i fachowo ;)Było ognisko,kot,psy,konie,piękne widoki W promieniach zachodzącego jesiennego słońca wróciliśmy do Olsztyna.

W minioną sobotę miejscowości w Dolinie Drwęcy przemierzało 92 uczestników, w większości mocno zmokniętych. Cóż, pogoda niespecjalnie dopisała, ale uczestnicy stworzyli wspaniałą atmosferę, wraz z Joanną serdecznie za to dziękujemy.
W sobotę 13 października ostatnia wyprawa Koleją przez Warmię - Puszcza Galindzka. Start na dworcu PKP Olsztyn Główny o godz. 8.00, uczestnicy pokrywają we własnym zakresie bilety kolejowe do i z Marcinkowa. Na trasie zaplanowaliśmy ognisko, prosimy zaopatrzyć się w kiełbaski już przed wyjazdem. Na przemierzanie jesiennych lasów zapraszają Iwona i Kzimierz Kisielewowie. Do zobaczenia na szlaku.
Andrzej Bobrowicz