Koleją po Mazurach - Jezioro Drwęckie

Witam! Jak widac nie mogłąm zdążyć za grupą i nie zdążyłam ze zdjęciami hahaha...... Dziekuję Jurkowi za zamieszczenie! Ostróda to piękne i zadbane miasto....popieram pomysł Jerzego! Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia w podziemiach Olsztyna )))

Ja również podzielam opinię Adama i Agnieszki. Wycieczka bardzo udana i mimo że czułem w nogach te kilometry jestem z wycieczki zadowolony. Do zobaczenia

Witamy jedną z wierniejszych uczestniczek naszego cyklu

Witam Wszystkich
Hura!Nareszcie mogę pisać na forum,a wszystko to dzięki miłej pani Bogusi z Urzędu Miasta,która używając swoich"magicznych" zdolności odblokowała mi konto DZIĘKUJĘ
Ostatnia wycieczka, tak jak wszystkie wg.mnie w PRZEWODNIKU bardzo udana.
Pogoda piękna, przystojny przewodnik pan Mariusz prowadził nas przez lasy i pola pokazując ciekawostki Ziemi Ostródzkiej, było jak to mówią "na czym oko zawiesić"

Dołożyliśmy do albumu: plus.google.com/photos/10579927504606380...643539057?banner=pwa zdjęcia pani Barbary. To jedna z tych Pań "szybkich", które wyprzedziły wycieczkę w dotarciu do Ostródy o dobre dwie godziny. Stąd też zdjęcia pokazujące piękno tego miasta i jeziora (odnoga północna).
A może Ostródę uczynić celem "dzikiej wycieczki"?
Pozdrawiamy!
Maria i Jurek Kowalewicz.

Kawałek jeziora (zachodnią odnogę) Drwęckiego dało się obejść i zdążyć na pociąg do Olsztyna, by je ujrzeć dopiero z grobli w Ostródzie. Różne opinie uczestników wycieczki pominę milczeniem, nie będę się wyrażał. W zamian dołączam link do wspólnego (Marii, Wandy i Jerzego) albumu ze zdjęciami: plus.google.com/photos/10579927504606380.../5916067540643539057
Pozdrawiamy!
Maria i Jurek Kowalewicz

Tak zdecydowanie była to wycieczka pod znakiem węża... szkoda że w większości martwego, ale żywa żmija zygzakowata to było coś. Bardzo fajną atrakcją było też obserwowanie śluzowania na śluzie zielonej. Przewodnik bardzo ciekawie opowiadał o wszelkich urządzeniach hydrotechnicznych które były na naszej drodze, dzięki temu sluzy nie mają przed nami tajemnic. Kolejna udana wycieczka, było wesoło, przyrodniczo i kilometrowo
A to trochę zdjęć z wycieczki:
plus.google.com/photos/10736815125353592.../5916007413202815185

Kolejna bardzo udana wyprawa za nami. Pieszy rajd z Samborowa do Ostródy wokół południowej odnogi Jeziora Drwęckiego upłynął przede wszystkim pod znakiem gadów i urządzeń hydrotechnicznych na Drwęcy i Kanale Elbląskim. Piękna pogoda i wspaniałe towarzystwo sprawiły, że 22 kilometry, które przeszliśmy, minęły całkiem miło i przyjemnie.
Podczas dzisiejszej wycieczki zostały też sformułowane dwie tezy, które powinny na stałe wejść do kanonu złotych myśli cyklu Przewodnik czeka. Oto one:

1. Długość kolejki do toalety w pociągu jest zawsze odwrotnie proporcjonalna do odległości, jaka pozostała do stacji docelowej. Im mniejsza odległość, tym dłuższa kolejka.

2. (Teza wygłoszona po oddzieleniu się części grupy, która następnie pomaszerowała szybszym krokiem): No cóż, wszędzie te rozłamy.

Witamy na forum jednego z najwierniejszych uczestników naszego cyklu, czyli Piotrka
Do zobaczenia w sobotę na szlaku z Samborowa do Ostródy.

Napewno Będzie ciekawa wycieczka. Do zobaczenia do Soboty

No i udało się.Pozdrawiamy. Do spotkania w sobotę.
Maria i Jerzy

Sprawdzam

Witam!

Kolejna nomen omen wyprawa kolejowa przed nam, tym razem wybieramy się zwiedzać okolice Jeziora Drwęckiego. Start o 10.00, odjazd pociągu o godz. 10.43. Uczestnicy zakupują bilety na trasach Olsztyn Główny - Samborowo i Ostróda - Olsztyn Główny. Powrót do Olsztyna zaplanowany jest na 18.40. Na trasie dużo hydrotechniki, związanej z Kanałem Elbląskim a i dla zbieraczy punktów do Odznaki Turysta Przyrodnik będzie okazja do powiększenia dorobku o Obszar Chronionego Krajobrazu czy rezerwat. Kolejową wycieczkę poprowadzi debiutujący w Przewodniku czeka przewodnik Mariusz Moritz. Zatem w drogę!
Do zobaczenia na szlaku.
Andrzej Bobrowicz