Rzecz o olsztyńskich szpitalach

Kolejny spacer po Olsztynie w ramach naszego "przewodnikowego" cyklu upłynął przy słonecznej pogodzie i - jak zwykle - w bardzo miłej atmosferze, choć obiekty, którym poświęcona była jego tematyka większości osób raczej nie kojarzą się przyjemnie. Tym razem bowiem odwiedzaliśmy olsztyńskie szpitale. Nie zawitaliśmy co prawda do wszystkich tego typu instytucji w naszym mieście, ale udało nam się zajrzeć do zdecydowanej ich większości, w tym do wszystkich, które powstały przed 1945 rokiem.
Wycieczkę rozpoczęliśmy od Szpitala Pulmonologicznego, czyli dawnego sanatorium przy ulicy Jagiellońskiej, gdzie mogliśmy podziwiać oryginalną, unikatową klatkę schodową z roku 1907, wykonaną w manierze secesyjnej, a także przespacerowaliśmy się po znajdującym się na zapleczu obiektu szpitalnego ogrodzie z ciekawymi okazami drzew i po urządzonej tam ścieżce zdrowia.
Po przyjemnym spacerku przez Las Miejski dotarliśmy na ulicę Wojska Polskiego, tam zaś na trasie naszej wędrówki znalazł się cały ciąg budynków szpitalnych, o których historii i stanie obecnym opowiadał przewodnik Krzysztof Ciesiński. Zajrzeliśmy zatem do budynku dawnego Szpitala Kolejowego, który obecnie mieści część oddziałów olsztyńskiego Szpitala Miejskiego, minęliśmy budynek przychodni na rogu al. Wojska Polskiego i ul. Sybiraków, w którym w pierwszej połowie XX wieku mieścił się słynny olsztyński dom kuracyjny (Kurhaus), minęliśmy też na swojej drodze Wojewódzki Zespół Lecznictwa Psychiatrycznego oraz Szpital MSW, czyli tak zwaną Poliklinikę, o której warto wiedzieć, że mieści się w przedwojennych budynkach dowództwa 11. Wschodniopruskiej Dywizji Piechoty Wehrmachtu.
Po odejściu spod Szpitala MSW czekał nas dłuższy spacer przez miasto. Dotarliśmy pieszo aż do mostu Św. Jana, gdzie mogliśmy usłyszeć historię znajdujących się dawniej w tamtym rejonie, nieistniejących już obiektów również związanych ze szpitalnictwem - dawnego leprozorium na Dolnym Przedmieściu oraz Szpitala Św. Ducha przy ulicy Prostej, który istniał do połowy wieku XIX.
Kolejnym punktem programu naszej wycieczki był Szpital Uniwersytecki, czyli dawny lazaret garnizonowy przy ulicy Warszawskiej. Mogliśmy zajrzeć na moment do jego nowej części, w której mieszczą się oddziały przeznaczone do kształcenia studentów medycyny UWM, między innymi Oddział Neurochirurgii i klinika tej specjalności.
Na zakończenie wycieczki zawitaliśmy do dawnego Szpitala Mariackiego, czyli dzisiejszego Miejskiego Szpitala Zespolonego przy ulicy Niepodległości. Odwiedziliśmy tam najcenniejszy chyba element tego kompleksu szpitalnego, czyli neogotycką kaplicę szpitalną pw. Niepokalanego Poczęcia NMP z jej ciekawymi detalami architektonicznymi, a zwłaszcza niespotykanymi rzygaczami w kształcie koników polnych.
Wycieczka, mimo przejścia dość długiej, około 9-kilometrowej trasy, trwała 3,5 godziny. Zaliczyliśmy większość olsztyńskich szpitali, jednak nie do wszystkich było nam dane zajrzeć, a historię niektórych poznaliśmy jedynie pobieżnie, więc tematyka ta na pewno nie została jeszcze wyczerpana. Liczę, że temat historii placówek służby zdrowia w Olsztynie będzie jeszcze w Przewodniku czeka kontynuowany.

Zapraszam do obejrzenia zdjęć ze spaceru. Niestety z powodu problemów technicznych moja galeria nie jest kompletna - brakuje zdjęć ze Szpitala Uniwersyteckiego i, czego najbardziej żałuję - z kaplicy w Szpitalu Miejskim. Mimo to zapraszam

plus.google.com/photos/10738603381488789.../6048229343498139329

Miłego oglądania i korzystania

O nie.......opóźniam......przecież ostatnio dostarczam jako pierwsza.... To zemsta za moja absencję!
Pozdrawiam mimo wszystko bardzo serdecznie i do zobaczenia na nastepnych wycieczkach

Tym razem album produkcji W-M, tak jak Warmia i Mazury.
plus.google.com/photos/10579927504606380.../6048485414627590289
Jak dotrą inne zdjęcie tej szpitalnej serii dołączymy z przyjemnością. Ale nie zostaną opublikowane zdjęcia Pani B., która na domiar wszystkiego, że jak zwykle opóźnia wysyłkę, to nie pokazała się na "szpitalnej" wycieczce.
Pozdrawiamy Maria i Jerzy K.

Odwiedziliśmy dzisiaj "starszą część" szpitali olsztyńskich.
Życzę wszystkim,aby odwiedzali tego rodzaju instytucje tylko jako "zwiedzający"

W sobotę, 16 sierpnia zapraszam o 10.00 na pętlę autobusową obok szpitala przy ul. Jagiellońskiej, aby zapoznać się z historiami związanymi z olsztyńskimi szpitalami. Fakt sławy olsztyńskiego sanatorium nie umknął uwadze Mieczysława Orłowicza, który opisał je przed stu laty w "Ilustrowanym przewodniku po Mazurach Pruskich i Warmii", m. in tę historię będzie można poznać w sobotę. Na trzygodzinną wędrówkę zaprasza Krzysztof Ciesiński. Do zobaczenia na szlaku.

Andrzej Bobrowicz