Nasza Cittaslow - Gołdap

Bardzo dziękuję! Najbardziej zależało mi na tych rewelacyjnych panoramach.

Zdięcia wróciły. Niechcący je skasowałem na dysku Google. drive.google.com/folderview?id=0B7lbSUZA...IdEJmNkk&usp=sharing

Panie Romanie! Czy jest jeszcze możliwośc obejrzeć Pana zdjęcia z tej wycieczki? Link już nie działa... Były piękne i dla mnie cenne. Istnieje jeszcze taka możliwość?

Panie Romanie bardzo dziekuje za tą galerię! Witamy kolejnego fotoreportera "Przewodnika" .Miło zobaczyc inne spojrzenie tego samego obiektu.Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku!

Piękne zdjęcia, szczególnie te panoramy robią wrażenie.

Jeszcze parę zdjęć.
drive.google.com/open?id=0B7lbSUZAHdRyfm...VYZnZBbVE&authuser=0

I to jest urok ciągłego fotografowania!
Pozdrawiam!
JKK

Góra taka sama, ale po budynkach widać, że jednak w Polsce coś się zmienia.

W uzupełnieniu galerii: wieżę ciśnień w Gołdapi odwiedziłem po raz drugi. Pierwszy raz wszedłem na tę wieżę - w sumie niedługo po remoncie, bo w lipcu 2010 r. Zamieszczam dwa zdjęcia wykonane w stronę "naszej" Pieknej Góry . Zdjęcia dzieli ok. 5 lat.





Dodatkowe informacje o wieży, jej historii i parametrach - można na stronie www.wieza-goldap.pl/

Chociaż - pani Joanna i pan Andrzej - i tak nam już o tym opowiedzieli... Pozdrawiam i do zobaczenia!

Ta sama wycieczka, ci sami ludzie a ile różnych szczegółów na zdjęciach. Ja dopiero oglądając zdjęcia widzę czego nie dostrzegłam na wycieczce i za to jestem wdzięczna robiącym zdjęcia. Serdecznie pozdrawiam wszystkich uczestników wycieczki a szczególnie dziękuję za przewodnickie opowieści Pani Joannie i Panu Andrzejowi. Maria Kowalewicz

Pani Basiu - również uważam, że zdjęciami ze wspólnych wypadów, tym bardziej tak fantastycznych, należy się podzielić I również niecierpliwie czekałem na zdjęcia, szczególnie Pana Jerzego i Spółki... Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!

Barbara, Grażyna, Maria i Wanda zapraszają do albumu zdjęć. Albumu obszernego nadrabiającego poprzednie chudości. plus.google.com/photos/10579927504606380.../6147289792586788801
A duet Joanna - Andrzej nie do pokonania.
Pozdrawiamy!
Maria I Jurek K.

P.Mario przepraszam.....pospieszyłam się z uwagą na temat zamieszczania zdjęć. Zdjęcia są przepiekne! Dziekuję i pozdrawiam

Zdjęciami można sie również pochwalić.....każdy ma inne spojrzenie na ten sam obiekt ...prawda? Pozdrawiam i zapraszam na dalsze wedrówki

Niezwykle ciekawa wycieczka we wspaniałym towarzystwie z niesamowitymi przewodnikami!
Pani Agnieszka perfekcyjnie zrelacjonowała przebieg wycieczki, pozostaje uzupełnić fotogalerię forum o własne zdjęcia, co niniejszym czynię

picasaweb.google.com/1020789963241695071...i5CQ&feat=directlink

No cóż nic dodać nic ująć......super wycieczka....nieoceniona para przewodników! Do nastepnego spotkania na szlaku! Pozdrawiam uczestników i tych,którzy nie byli a mogli być....niech żałują!

To była najwcześniej startujące, najdalsza i najdłuższa wycieczka w historii "Przewodnika" Ale warto było wstać o świcie i wyruszyć do Gołdapi. Zwiedzaliśmy miasto w tempie Cittaslow. Najpierw niespieszny marsz na Piękną Górę, skąd mieliśmy piękny widok na całe miasto. Z góry zeszliśmy na rynek pod Magistrat (a nie ratusz), zobaczyliśmy piękny rynek, most i całoroczny zegar słoneczny. Dalej czekał na nas romiński jeleń oraz Immanuel Kant. Odwiedziliśmy także konkatedrę sambijską. Następnie spragnieni bardziej ekstremalnych doznań ruszyliśmy na szczyt wieży ciśnień. Spora część z nas weszła aż pod sam szczyt. Kolejne piękne widoki ukazały się ze szczytu wieży. Na wieży spędziliśmy ok. godziny podziwiając widoki i kosztując słodkości z tamtejszej kawiarenki. Po tym odpoczynku udaliśmy się do sanatorium Vital i kompleksu Luftwaffe "Robinson". Ostatnim a tak właściwie to głównym naszym celem był festiwal Cittaslow, który odbywał się w parku zdrojowym. Tam już każdy indywidualnie zwiedzał tężnie, kosztował leczniczych wód a także odwiedzał stoiska miast wystawiających się na festiwalu. Można było troszkę podjeść regionalnych produktów, kupić co nieco i ogólnie miło spędzić czas. Po wizycie na festiwalu ruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Kolejna mile spędzona, aktywna sobota. Zapraszam do albumu, by jeszcze raz poczuć atmosferę cittaslow w Gołdapi

plus.google.com/photos/10736815125353592.../6147197749921493841

Po wyczerpującej Wielkiej Majówce Przewodnika czeka czas uruchomić autokary i pozwiedzać nasze województwo. Na pierwszy ogień od razu najdalsza wyprawa, jedziemy do Gołdapi na Festiwal Cittaslow. Będzie okazja przypomnieć sobie o idei tego przedsięwzięcia, a mamy się czym chwalić, bo Cittaslow to nasz niemal produkt regionalny, nigdzie w Polsce nie ma tylu miast Cittaslow co w warmińsko-mazurskim. Dla przypomnienia zapisanym na wycieczkę, startujemy już o 7.00, bo droga daleka, z parkingu przy ul. Nowowiejskiego. Niestety dla spóźnialskich wszystkie 98 miejsc już zostało zarezerwowanych, zapraszamy na przyszłość. Wycieczkę poprowadzę wraz z Joanną Mariuk, przed nami cały dzień spędzony w rytmie Cittaslow w pięknym zakątku Mazur. Do zobaczenia na szlaku.

Andrzej Bobrowicz