na DZIKO w Londynie

Więcej
2011/01/27 20:43 - 2011/01/27 20:44 #1188 przez krispi
Replied by krispi on topic O:na DZIKO w Londynie
Pozdro dla wszystkich. Ja mam ferie i ... ,,odfruwam\'\' do ciepłych krajów. Do ewenti zobaczyska za 2 tydzie. Jak się uda pojeździć (w co wątpię ale będę szukał okazji) to dam znać, oczywiście z oprawą foto. Pogoda zapowiada się murowana ! :P
Ostatnia2011/01/27 20:44 edycja: krispi od.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/01/27 20:03 #1187 przez marcin
Replied by marcin on topic O:na DZIKO w Londynie
Popieram Pawła,przydaloby sie wykręcic pare kilosów w wekend,lekki mrozek trzyma i dobrze sie jezdzi po drogach gruntowych i nawet nie jest za slisko.Ale przyznam ze po zimowych przejazdzkach napęd mam do wymiany,łancuch mi sie sypie.snieg,sól,i piasek zrobily swoje i jutro rower idzie do serwisu po nowy łancuch i kasete.Jak wszystko bedzie po mysli to chetnie wpadne na zbiorke.
pzdr..

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/01/27 18:47 #1186 przez pawelr
Replied by pawelr on topic O:na DZIKO w Londynie
Fajny Londyn ,byłem , widziałem . Ale okolice Olsztyna też fajne .Panowie dość leniuchowania. Najwyższy czas wsiadać na rowery. Niedziela zapowiada się nieźle . Trzeba jechać. Krzysiu zawsze masz najlepsze pomysły / oczywiście oprócz Dziadka/ zaproponujcie trasę . Godzina 9.00 będzie dobra.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/01/20 20:17 #1184 przez krispi
Replied by krispi on topic O:na DZIKO w Londynie
Bardzo fajnie, że byłeś na zwiadzie i polecasz Londyn. Na pewno było niezwykle ciekawie ! Może w przyszłości,,aktywni cyklicznie\'\' z Olsztyna i tam oficjalnie zawitają. Kto wie ?

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/01/19 12:54 - 2011/01/19 13:10 #1183 przez i bike you*
na DZIKO w Londynie was created by i bike you*
w czasie gdy zastanawialiście się czy wyjechać w podolsztyńską słotę i ślizgawicę, ja miałem okazję przeżycia przyspieszonego wejścia w wiosenne klimaty, bo kilka dni byłem w Londynie. rzecz jasna, na rowerze:)
oprócz pokonywania bardzo ruchliwych ulic i zmagania się z ruchem po lewej stronie było tez wiele okazji do korzystania ze skrótów wzdłuż kanałów i po parkach.

zauwazcie, że jest to jakaś zapomniana dróżka rekreacyjna, ale jej jakośc wciąż pozwala śmigać na cienkich oponkach >


jedna z wielu stacji rowerów miejskich. działają na zupełnie innych zasadach niż znane nam wypożyczalnie przy np. ośrodkach wypoczynkowych, ale i tak są ciekawą opcją poznawania miasta z perspektywy innej niż fotel auta czy busa >


jeden z kilkunastu rowerów, które znajdują się w rozmaitych miejscach Muzeum Techniki i pokazują, że na ich przykładzie można doskonale prześledzić rozwój śwaitowej myśli technicznej >


wizyta w bazie rowerowych riksz >


próby opanowania techniki jazdy były emocjonujące >


dzięki bikom zaliczanie kilku fajnych punktów obserwacyjnych w ciągu dnia nie było problemem >


polecam Londyn:)
Ostatnia2011/01/19 13:10 edycja: i bike you* od.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.066 s.
Zasilane przez Forum Kunena