Rajd dziki nr 22 : Olsztyn z Nidzicą w Dębowe Góry

Więcej
2011/10/17 23:27 #2797 przez kr0peczka
Żartowałam, dla Ciebie też się coś znajdzie :woohoo:

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/10/17 23:14 #2796 przez krispi

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/10/17 22:51 #2795 przez marcin
spoko,może byc garśc zamiast pół paczki :)

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/10/17 22:39 - 2011/10/17 22:42 #2794 przez kr0peczka
Gratulacje krispi!!! Ale skoro nie liczyłeś na nagrodę, to nagrody nie będzie :) :) :)
mxc, wiszę Ci cukierki na następnym rajdzie - ale pół paczki, bo odgadłeś połowicznie :silly:
Ostatnia2011/10/17 22:42 edycja: kr0peczka od.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/10/17 22:33 - 2011/10/17 22:36 #2793 przez krispi
Podaję rozwiązanie konkursu ,,czyje buty są czyje\'\' (nie licząc nawet na nagrodę) : na godz. 6 krOpeczka, na godz. 7 krispi, na godz. 9 Michał, na godz. 11 Boguś, na godz. 12 darek w, na godz. 1 nasz młody kolega co też fotografował (czasami karkołomnie), na godz. 3 sulivia, na godz. 5 pawel r. HURRRAA !! WYGRAŁEM !!!
Ostatnia2011/10/17 22:36 edycja: krispi od.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/10/17 22:16 - 2011/10/17 22:20 #2792 przez sulivia
Kropeczka i Kryspi! Świetna relacja z bardzo udanej wyprawy. Kryspi Dzięki za pomysł spotkania w tak zacnym gronie. Trochę patrityzmu też nikomu nie zaszkodził :) . Źródła Łyny zaliczone. Ja również tam wcześniej nie byłam, a miejsce bardzo urokliwe. Kto nie mógł pojechać niech żałuje.
Mxc, przypowieść o złej babie poznaliśmy. Przy okazji pobytu w jej miejscu zamieszkania Pawełr opowiedział nam tę zabawną historię. A tak na marginesie to ciekawe, co się z nią teraz dzieje. Jej podwórze zostało całkowicie rozkopane :unsure:
Ostatnia2011/10/17 22:20 edycja: sulivia od. Powód: uzupełnienie i poprawa błędów

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/10/17 22:04 - 2011/10/17 22:36 #2791 przez marcin
Brawo kropka daliście z krispim ciekawy obraz wyprawy.

Dobrze że wzięli sie za remont Łyńskiego Młyna,pojedziemy tam na kontrolę,jak spadnie śnieg(?)
Na jednym zdjeciu widze że rozkopali podwórko \"wrednej baby\" z młyna :laugh:
Tej która nas przeganiała za szabrowanie jabłek,kto był w tamtym roku ten zna te zabawną historie.
Oj babinka musiała sie wkurzyc :side:

PS.Co prawda nie byłem na rajdzie ale strzelam że czarny but,na pewno autorki zdjęcia ;) ten z lewej krispiego,a na prawo od kropki buty pawła i ewy..hehe
na nagrode czekam :laugh:
mogą byc cukierki
Ostatnia2011/10/17 22:36 edycja: marcin od.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/10/17 21:10 - 2011/10/20 19:17 #2790 przez kr0peczka
Brawo krispi za jak zwykle obrazową i szczegółową relację :)

Dołożę jeszcze swoje trzy grosze, żeby \"douzupełnić\" fotorelację - choć nie bardzo jest co uzupełniać :) Dołączam się też do podziękowań - organizatorzy stanęli na wysokości zadania, a nawet wyżej - brawo dla Roberta i reszty ekipy z Nidzicy. Ciężko nam się będzie odwdzięczyć :)

No dobra: Na Dworcu Głównym zjawiła się spostrzegawcza ( :P ) część ekipy - reszta dobiła do nas na Dworcu Zachodnim:


Na miejscu zbiórki cyklistów \"z różnych krańców świata\" i pod wodzą Roberta wspólne omawianie trasy oraz czekających na nas ciekawostek:




Najazd na zamek...


...gdzie wszyscy się rozbiegli i zostawili dziadka samego:


Tu się schowaliśmy :laugh:


Chwilę przed święceniem naszych rowerów (wbrew obawom niektórych nie bolało!)


Na poświęconych rowerach rowerach ruszyliśmy w drogę. Niestety koledzy cykliści ze wszystkich krańców świata jechali tak szybko, że nie zdążyłam na trasie wyciągnąć aparatu, więc dalsze zdjęcia są w większości z miejsca docelowego :)

Sulivia, która chciała zawstydzić Turbodymomena i zgubiła zamykającego szczęśliwa dołącza do nas w Janowie :)


W oczekiwaniu na resztę naszej olsztyńskiej ekipy, by wspólnie przemierzyć ścieżkę dydaktyczną w Dębowych Górach...


.... a potem pobiesiadować:
\"jedzcie dzieci, nie wstaniecie od stołu dopóki nie zjecie\" :silly:


Trzeba się jeszcze ogrzać na zapas i w drogę, bo się ściemnia



A tu już w wyczekiwanym przeze mnie od dawna rezerwacie źródeł Łyny.


Dziadek jawi się niczym zjawa na tle rozkopanego Łyńskego Młyna :)

Przepiękne jezioro i malownicze widoki pozwoliły zapomnieć o zmęczeniu







Jedno ze źródeł Łyny:


Chwila relaksu i dalej w drogę, bo się ściemnia :)


Nidzica. Parkujemy rowery i robimy nalot na pizzerię.
(files not loaded) :)

No i nadszedł czas powrotu do domu. Rowery rozpanoszyły się po całym przedziale, zmuszając nas do podróży na stojąco. Choć jak dla mnie, po tylu godzinach siedzenia to była wręcz nagroda :)

I tu mały konkurs: czyje buty są czyje? :woohoo: :woohoo:
Ostatnia2011/10/20 19:17 edycja: kr0peczka od.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/10/17 19:16 - 2011/10/17 20:47 #2789 przez krispi
Ponaglany przez trzynastkę ruszam do dzieła ! Do wspólnego rajdowania z Nidzicą i ,jak się okazało na miejscu, nie tylko, bo cyklistów było mnóstwo ,,ze wszystkich stron świata\'\', stawiło się 14 dzielnych olsztyniaków i olsztyniaczek oraz 1 dobromieszczanka. Pogoda wyśmienita, jazda pociągiem wartka, więc w doskonałych humorach dotarliśmy do Nidzicy. Tam czekali na nas nidziccy cykliści z przewspaniałym Robertem Kamińskim na czele (tu niskie ukłony). Rajd rozpoczęliśmy od wizyty przy pomniku dzielnych polskich lotników,którzy we wrześniu 1939 roku zbombardowali niemieckich agresorów właśnie w Nidzicy.
Następnie ruszyliśmy na krzyzacki zamek nidzicki, notabene kilkakrotnie zdobywany przez Polaków,ostatnio w 1945, he, he !
Robert nas ,,pobłogosławił\'\' jako pierwszy i ruszyliśmy na jego podbój.
A oto cała ekipa ,,najeźdźców,,!
Swawolom nie było końca ale były też tortury, tak, chyba, profilaktycznie, bo w ręce ,,oprawców\'\' dostała się białogłowa!
Jednak czas było ruszać dalej i po ,,spustoszeniu\'\' zamkowych piwnic i komnat ruszyliśmy na Ratusz.
A tutaj jedni z pomysłodawców tego przewspaniałego spotkania ,,bez barier\'\'.
Baczność do Słowa Bożego gotuj się !
Błogosławieństwo Księdza Dziekana dla wszystkich zebranych cyklistów ruszających uczcić pamięć bojownika o Polskę niepodległą por. Z. Nowowiejskiego ps.,,Jeż\'\'.
A teraz w trasę. Na czele Witek i nidziccy cykliści prowadzą wzdłuż przedwojennej polsko-niemieckiej granicy.
Tu ekipa olsztyńska ...
... jak zwykle swawoli!
Obelisk upamiętniający bohatera naszego cyklicznego spotkania.
Panowie oficjele ...
... brać cykliczna ...
... i jeszcze ...
... dziadek solo ...
Po wypełnieniu obowiązku patriotycznego czas ruszać na biesiadę. W centrum ,,zainteresowania\'\' nasza piękna dobromieszczanka.
Wszyscy przy ognisku ... do zdjęcia ... a potem ...
... do stołu ...
Ponownie z Robertem ... wspaniały kolega ...
Czas powoli się zbierać. Żródliska Łyny czekają ...
Po drodze jeszcze cmentarz z I wojny światowej w Orłowie ...
Łyński Młyn, co zadziwiające, w remoncie. ANR Olsztyn chce go przywrócić do dawnej świetności (sprawdzimy to na wiosnę lub nawet w zimie, kto wie ?).

Pierwsze ,,łyńskie\'\' jezioro w jesiennej szacie. Przepiękne !
Kolejny raz z Robertem ... jak się okazało w drodze powrotnej moim towarzyszem ,,cyklicznej niedyspozycji\'\', he, he !
Najbardziej wytrwali eksploratorzy żródlisk ...
Impreza przewspaniała, wielkie dzięki wszystkim towarzyszom rajdu, specjalne dla Roberta i Witka, niemniejsze dla Panów Starostów za wdzięczne wspieranie ruchu rowerowego. Po tym wszystkim byliśmy, jak ów paralotniarz, w siódmym niebie !!!
Do Nidzicy dotarliśmy ok. 17.00, na liczniku ok.90 km (u ,,błądzących\'\' nieco lub dużo więcej), średnia ok.18 km/h, wrażenia bezcenne. Do odjazdu pociągu do Olsztyna ok. 2 godzin więc zbłądziliśmy do pobliskiej pizzerii, lecz zdjęcia z tamtąd, jakoś nie chciały się ,,wgrać\'\' (zresztą, jak wiele innych ... , hi, hi!).

P.S. A wszystkiemu winny jest ... dziadek ... co widać na podpisach fotek !
Ostatnia2011/10/17 20:47 edycja: krispi od.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/10/17 18:45 #2788 przez Leszko
Coś mi się wydaje, że rajd nie był zbyt udany. Mija drugi dzień, a tu żadnych wyrazów zachwytu ( oprócz Tadeusza, ale On nie był do końca z grupą).Pewnie menu na ognisku Wam nie odpowiadało, a w i tej pizzerii nie było zbyt urozmaicone. Bo nie sądzę, żeby to był wyraz jakiejś autocenzury. Fotoreporterzy,co z tymi zdjęciami ?

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/10/16 21:30 - 2011/10/17 06:53 #2786 przez kr0peczka
Ostatnia2011/10/17 06:53 edycja: kr0peczka od.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/10/16 20:36 #2785 przez Leszko
Reszta będzie jutro bo na razie jesteśmy w Kolorowej.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/10/16 19:30 #2784 przez marcin
No to czekamy na resztę,opisów i zdjęc.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/10/16 19:21 #2783 przez tadeusz
Z Olsztyna na rajd wyjechało 15 osób. Pierwsza już wróciła :). Odłączyłem się od grupy w Orłowie i zielonym szlakiem wróciłem do Olsztyna. Na liczniku - 122km. W domu byłem o 18:30. Reszta grupy pojechała jeszcze do źródeł Łyny; stamtąd do Nidzicy, powrót do Olsztyna - pociągiem. Rajd ciekawy, dużo wrażeń, wielkie podziękowania dla organizatorów instytucjonalnych i dla kolegów z Nidzicy.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/10/15 20:04 #2781 przez Krysia
No ja niestety też odpadam.
Suka coś choruje bardzo, a nie wiemy co jej jest, więc nie mogę jej na tak długo samej zostawić;(

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/10/15 11:26 - 2011/10/15 11:31 #2780 przez marcin
Pozostaje mi tylko mysza od kompa,albo pilot tv :laugh: zamiast kierownicy.
Dobrej pogody życze i wrażeń.
Ostatnia2011/10/15 11:31 edycja: marcin od.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/10/15 11:23 - 2011/10/15 11:25 #2779 przez krispi
Szkoda, że nie jedziesz, więc zdrówka życzymy.
Ostatnia2011/10/15 11:25 edycja: krispi od.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/10/15 11:06 #2778 przez marcin
Czwartkowy wiatr zrobił swoje.
Mysle że obejdzie sie bez penicyliny,czosnek i syropek będzie w uzyciu i ciepły kocyk.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/10/15 10:44 - 2011/10/15 10:46 #2777 przez krispi
Pewnie na ruskiej granicy coś ,,załapałeś\'\', he, he !
P.S. Myślę, że penicylina nie będzie potrzebna!?
Ostatnia2011/10/15 10:46 edycja: krispi od.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2011/10/15 10:23 #2776 przez marcin
Niestety nie moge jechac,powód-jesienna zaraza i niedzielka w łóżku :(
Bierzcie apataty i róbcie foty na Dębowych Górach.

Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.223 s.
Zasilane przez Forum Kunena