Rajd dziki nr 28 : Ognisko w Chmurach ...

Dokładam jeszcze kilka fotek,pogoda mało zachęcająca do pstrykania zdjec ale jest jeszcze kilka fotek z trasy:



wyjazd z lasu przed Barkwedą

czerwony szlak wzdłuż torów do Cerkiewnika

ok 12.40 bylismy na miejscu



Jeden z gości na imprezie,tak to ten który pozbawił krispiegoobiadu..

imprezę ubarwił nam swoimi gawędami weteran który wyłonił sie z lasu i dolączył do naszego towarzystwa.Pozdrowienia dla niego!

Ognisko przeszło do historii jako baardzo udane,choc były wątpliwosci na początku czy to wypali,no i wypaliło hehe ..i wcale nie było nudno jak by sie mogło wydawac hihi
Nawet kret skorzystał z naszego prowiantu,ciekawe czy sie dokopał do swojej beczki hehe.

w drodze powrotnej,jak zwykle zdziwione konie patrzyły z zazdroscią na nas pomykających żwawo do Cerkiewnika

15.36-odjazd z Cerkiewnika,na peronie zostalismy ja i Gawlus.Po czym pognaliśmy na rowerach do Olsztyna,po drodze natykając sie na watahe psów nad jez.Redykajny,skrót nam nie wyszedł,szybki w tył zwrot i długa naokoło do Redykajn,ale kilka dodatkowych km nie zaszkodziło,na liczniku 65km i pozytywne wrażenia

Hahaha Leszek znowu kończył sezon?))))))))))
A ja nawet chciałam na 2h pojechać z Wami, ale się bałam właśnie, że jak mi się jakaś niemiła niespodzianka przytrafi to nie dojadę na ten egzamin;(
Zazdroszczę imprezki, uwielbiam kiełbasę z ogniska!

kr0peczka napisał:

Następnym razem zrobimy trudniejszy konkurs - czyja kiełbaska jest czyja.

Albo czyja rączka jest czyja

PS dla Leszka brawa nie tylko za konkursowe odkrycie swoich trzewików ale też za to że przytargał chyba najcięższy plecak na ognisko a wnim same dobre rzeczy

Ten pies uciekający z prowiantem krispiego,najlepszy haha.

Impreza pomimo kiepskiej pogody wypaliła znakomicie,zjechała się mała elita dzikich rajdowiczów i bawiliśmy się przednio hehe
Do elitarnego kompletu brakowało jeszcze kilku mocnych nieobecnych,tzn Michałów w tym majkela,ale ten zabalował wczoraj więc bedzie mu wybaczone.

dzisiejszy komplet

No nie wiem, zbytnią spostrzegawczością się nie wykazałeś, wszak nie odgadłeś żadnych butów poza swoimi, hehe
Ale niech Ci będzie - braaaaawo Leszek

Zdjęcia Kr0peczki są przecudnej urody, za wyjątkiem ostatniego. Kr0peczka miała ułatwione zadanie, bo mogła porównać zdjęcie z butami z własnymi zdjęciami, na których było widać kto ma jakie buty. Ja rozpoznawałem korzystając tylko z własnej spostrzegawczości i myślę, że też należą mi się jakieś brawa. He, he !

Hurra!!! Wygrałam Następnym razem zrobimy trudniejszy konkurs - czyja kiełbaska jest czyja.

Bravo krOpeczka ! Ale zapomniałaś o rączce mxc trzymającej kiełbaskę ( a nawet DWIE, HE, HE !!!)! Ale to już poza konkursem, wszak to rączka, choć obuta tj. w rękawiczce, he, he !

Dorzucam jeszcze kilka swoich zdjęć. Mało bo ...padało
Na miejscu zbiórki rowerzystów sztuk 11 :












Krótkie polowanie i ognisko rozpalone











I wreszcie można upiec kiełbaski






Korzystając z naszej nieuwagi, pies wykorzystał swój psi spryt i w te pędy zaczął zmykać z kiełbaską krispiego


Zgraja rowerzystów i zapachy z ogniska rozchodzące się po okolicy przyciągnęły od nas również tubylca:






A tu przykry finał dzisiejszej wycieczki i któraś z kolei zapowiedź Leszka trzynastki o jego zakończeniu sezonu (w to akurat nie wierzymy ):


I eta wsio. Miło było. Do następnego!

Pierwsze od lewej nie wiem, drugie być może moje, trzecie, czwarte, piąte, szóste, siódme nie wiem.

Gawlus, Leszek trzynastka, Sulivia, Madzia, pawełr, ja, krispi.

A teraz kolejny konkurs ... ,,czyje buty są czyje ...\'\'. nagroda ... może będzie?

Kolejny rajd odfajkowany. Zdjęć mało (oczywiście autorstwa dziadka), bo ... mocno padało.

Impreza byla super, a Krysia i tak jest podpadnięta.

No i niestety wyskoczyła mi praca;(
szkoooooda;(
ale co zrobić

Dlaczego znak \"?\". Miejsce i godzina jak najbardziej odpowiednia dla mieszkańców tej części Olsztyna.

8.40 TWP ?

Jak chmury to ja jadę . Nie wiem czy to będzie to samo co latanie w chmurach ale lepsze to niż nic

Żal opuścić taką imprezę .

Zawsze lepiej jechać w chmury niż bujać w obłokach w domu .

Zapowiada się ciekawie, więc ja też piszę się na \"Raj\" w Chmurach