prywatne pomysły do masowego wykorzystania

Witam, przedstawiam kilka moich propozycji:
1. Gdańsk – Gdynia – Puck – Hel
-Gdańsk – Sopot – Gdynia: bardzo ciekawa ścieżka rowerowa wzdłuż morza na odcinku Trójmiasta.
-Gdynia - Puck: przejazd drogami lub plażą. W Babich Dołach niezły widok z plaży na pozostałości po niemieckiej torpedowni.
-Puck – Hel: porządna ścieżka rowerowa prowadząca prosto na Hel, często wzdłuż brzegów Zatoki Puckiej
Dojazd: Olsztyn – Gdańsk lub Gdynia – PKP. Z Trójmiasta na Hel kursuje pociąg oraz Tramwaj Wodny z możliwością przewozu rowerów.
2. Szlakiem Pana Samochodzika
-Olsztyn – pętla wokół Jezioraka z miejscami które opisał barwnie Z. Nienacki w swoich książkach. Oraz miejsca związane z samym pisarzem jak Jerzwałd z domem gdzie mieszkał i tworzył Nienacki oraz cmentarz gdzie został pochowany.
-Dojazd: na własnych kołach z Olsztyna
-Nocleg: domki kempingowe na wyspie Wielka Żuława na Jezioraku (dojazd na wyspę promem)
3. Pętla wokół Warszawy
-Olsztyn – Nowy Dwór Mazowiecki – PKP
-Nowy Dwór Mazowiecki – Czersk: zwiedzanie Twierdzy Modlin, przejazd przez Puszczę Kampinoską.
-Nocleg: Ruiny Zamku Czersk znajdującego się na południe od Warszawy (dosyć ekstremalna przygoda - Na baszcie nie ma łóżek. Wszyscy chętni na nocleg powinni wyposażyć się w karimaty i śpiwory. Baszta nie jest ogrzewana. Toy - toy przy budce biletowej na zewnątrz. Można nocować na trzech kondygnacjach baszty bramnej - uwaga, wejście po drewnianych, zewnętrznych schodach!)
www.zamekczersk.pl/index.php?NR=73
Czersk – Nowy Dwór Mazowiecki: powrót wschodnią stroną okolic Warszawy szlakiem Cudu nad Wisłą: Dworek Piłsudskiego w Sulejówku, Ossów – miejsce Cudu nad Wisłą.
- Nowy Dwór Mazowiecki - Olsztyn – PKP
4. Szlakiem Jakubowym
-kierunek na zachód
-kierunek na wschód – bardzo ciekawy i tani nocleg w Giżycku w schronisku umieszczonym w koszarach Twierdzy Boyen – bardzo klimatycznie.
Pozdrawiam i do zobaczenia rowerkach

Witam wszystkich Aktywnych:)!
Od dziś jestem nowym forumowiczem.
Na wstępie chciałbym poinformować o IV Zlocie Rowerzystów w Okoninach!!!. Wybieram się tam samochodem ( z rowerem) Będzie to mój 3 Zlot:) Jedną osobę mógłbym zabrac:)

Więcej info po rejestracji na portalu www.narowerze.info lub w linkach poniżej.

narowerze.info/index.php?option=com_cont...&catid=45&Itemid=231

narowerze.info/index.php?option=com_kune...&id=10349&Itemid=331

Jeżeli ktoś z Olsztyn lub okolic chciałby jechać na Zlot koniecznie proszę o kontakt:) Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Pozdrawiam wszystkich!!

dojazd do miejsca, które opisałem?





samochodem.

jeśli jednak pociągiem, to do z Olsztyna do Ełku można \"śmignąć\" koleją, a w sezonie z Ełku dalej posnuć się wąskotorówką:
www.mosir.elk.com.pl/ekw/mapa.html

a o SPD-ach pisałem bardziej w kontexście wody i błota, które trzeba przemierzać, aby cokolwiek te bagna poznać.
************
twórczo kombinuję, aby którąś z wycieczek oficjalnych przekształcić w dwudniówkę dla chętnych, ale o tym napiszę więcej wkrótce.

wstępnie widziałbym takie rozwiązanie w nawiązaniu do wycieczki w okolice Grunwaldu (wg planu 01.07). Przedłużenie pozwoliłoby nam pojechać do Lidzbarka Welskiego, który miał być w tym roku właśnie dwudniową propozycją \"oficjalną\".

i bike you* napisał:

Każdemu/każdej z nas zdarza się jeździć poza tym, co można nazwać \"dzikim\" i \"oficjalnym\" rowerowaniem.

Proponuję w tym wątku wrzucać krótkie zajawki takich wycieczek, abyśmy mogli się wzajemnie inspirować i podpowiadać sobie ciekawe miejsca do odwiedzenia.
Myślę tu raczej o krótkich wypadach (2-3 dni), a nie o kilkugodzinnych wycieczkach ani o wyprawach (takich jak trasa w wykonaniu Wisi), które w pełni zasługują na odrębne wątki na forum.

Super pomysł!
A można by jeszcze prosić, żeby uwzględnić dojazdy w takich relacjach?Nie, że konkretnie pociąg o tej i o tej, bo to się zmienia, ale że np pociąg do miejscowości takiej a takiej, powrót z takiej lub takiej.

I choruję już od dawna na Biebrzę!

Pomysł wart poparcia, zwłaszcza, że w oficjalnej rozpisce brakuje tym razem dwudniówek. A bardzo nam przypadły do gustu . Na pewno warto by powtórzyć dwudniówkę po Kanale Ostródzko-Elbląskim

\"Słusznie aśćka prawisz\"
Dowodem jest \"fotka\"
\"dziadek\"

Fajny wypad!

Spd-y i lód? Jak to się nie da! Przecież Michal podczas przedostatniego rajdu na jez. Wólka zaprezentował super pokaz jazdy figurowej na spd-ach

Rower niczego sobie,nie jest najgorszy..
Musiała byc fajna przygoda z rowerem w takim odludnym miejscu,wygląda jak lasek z filmu grozy hehe.ale o spd na lodzie to lepiej nie marzyc,byłoby niewygodnie.
Pozdro!

Każdemu/każdej z nas zdarza się jeździć poza tym, co można nazwać \"dzikim\" i \"oficjalnym\" rowerowaniem.

Proponuję w tym wątku wrzucać krótkie zajawki takich wycieczek, abyśmy mogli się wzajemnie inspirować i podpowiadać sobie ciekawe miejsca do odwiedzenia.
Myślę tu raczej o krótkich wypadach (2-3 dni), a nie o kilkugodzinnych wycieczkach ani o wyprawach (takich jak trasa w wykonaniu Wisi), które w pełni zasługują na odrębne wątki na forum.

Zawsze jest tak, \"że ktoś musi zacząć pierwszy\", więc na zachętę wrzucam świeżą sprawę ->
2,5 dnia nad zamarzniętymi bagnami biebrzańskimi.

Noclegi w Zagrodzie Kuwasy w miejscowości Woźnawieś:
www.zagrodakuwasy.pl/

Rowery wypożyczone stamtąd. Nie chciałbym na takim wyruszyć choćby na naszą najkrótszą wycieczkę, ale do snucia się po lodzie na bagnach były ok

O jakichkolwiek SPD-ach można tam zapomnieć, chyba że macie namiar na producenta kaloszy z możliwością dokręcenia bloków