Rajd dziki nr 14 do Plusek (tym razem na rybkę)

i bike you* napisał:

Tak, tak, kleszczory są już dawno aktywne!
Marcin, chyba Cię widziałem wieczorem 03 maja gdzieś pod Gietrzwałdem na samotnym wojażu?

Zgadza się,mogłeś mnie widziec bo wracałem z wycieczki treningowej przed maratonem

A propo kleszczy mała rada,po każdym usuniętym draniu należy prewencyjnie wziąc dobrą dawkę antybiotyku.Puzniej może byc za puzno bo jak kleszcz sprzeda nam bakterie i rozwinie sie zakażenie jest bardzo trudno z leczeniem powikłań.

Tak, tak, kleszczory są już dawno aktywne!
Pamiętajcie, że nie tylko leśne wycieczki moga się skończyć tym niechcianym gościem na skórze. Generalnie każdy plener poza miasto oznacza pewne niebezpieczeństwo kleszczowego desantu.
Ja w tym roku przywiozłem na sobie już 4 robale.

* * * * *
Marcin, chyba Cię widziałem wieczorem 03 maja gdzieś pod Gietrzwałdem na samotnym wojażu?

APEL DO AKTYWNYCH!!!
Jak pamiętacie, wczoraj mieliśmy sezon na kleszcze, chyba, że była to tylko ich dzielnica, otóż dzisiaj po kąpieli przypadkiem znalazłem także u siebie gapowicza i nawet już się trochę przyzwyczaił do mojej skóry, bo nie chciał się z nią rozstać, dlatego PROPONUJĘ DOKŁADNIEJ SIĘ PRZEJRZEĆ, tymbardziej, że mój towarzysz wybrał takie trudno dostępne miejsce do zamieszkania...

Rybka z grilla była? Zazdroszcze bo rajd był ze smakiem,konsumpcja na swieżym majowym powietrzu jest najlepsza.
A propo trzykrotnej wymiany dętki-trzeba dokładnie sprawdzic felge bo może był jakiś zadzior i dalej tam siedzi czekając na kolejną okazje.
Pozdro dla smakoszy.

Fotki Pawła są ocenzurowane, więc nie sądzę by można było je umieścić na ogólnodostępnym forum

Marku dobre to jest, lepsze niż tachograf
A fotka się znajdzie jakaś, jak Paweł pogrzebie w telefonie

U mnie pękło 85 km. Na rajd stawiło się dziewięciu cyklistów i dwie cyklistki .
To był piękny rajd, wśród lasów, jezior po asfaltach warmińskich. Rybka w Pluskach była wyśmienita, zwłaszcza zjedzona w tak doborowym towarzystwie . Oczywiście nie obyło się bez przygód. Wymiana dętek u dwóch uczestników ( w tym Pawełr wymieniał dętkę trzykrotnie ).
Jeszcze mała dygresja, niestety relacji foto nie będzie. Nie było rajdowych fotografów, a nikt z uczestników nie miał aparatu

a to było tak:

www.endomondo.com/workouts/k9PsRQ9rh9U

W sumie ten szlak wygląda jak ameryka

Pzdr.
M.

Setny oklask za propozycję kolejnego rajdu

Cześć, rozumiem, że w ramach połączenia rajdu z pływaniem?

Proponuję przejażdzkę do Plusek w czwartek 03.05. Zbiórka o godz. 9.00 przy Biedronce na ul. Bartąskiej.