Senior Bike Marathon (Las Miejski)

picasaweb.google.com/1137299121509771617...razczyk?noredirect=1 jeszcze jeden album zdjęć:-)

A propos zdjęć, już są przygotowane 3 pełne galerie, na dniach będzie jeszcze jedna:-)
picasaweb.google.com/1137299121509771617...nBanach?noredirect=1
picasaweb.google.com/1137299121509771617...Dziadek?noredirect=1
picasaweb.google.com/1137299121509771617...niewski?noredirect=1

To ja może zacznę z innej beczki.
Czy nikogo nie zastanowiło pierwsze miejsce na dystansie family wśród kobiet?Zawodniczka z numerem 548.Czyżby rosła na nowa Maja W.?Nie sądzę!jako obserwator na trasie wyścigu mniej więcej pamietam prowadzące wśród kobiet(zbyt wiele ich nie było)
Czy to błąd panów od pomiaru czasu,czy dziewczynka znalazła skrót?
a dodam ,że na zdjęciu znalezionym wyrażnie widać pozycję startową nr 548:silly:
I nie chodzi o pretensje do dziecka,bo na 100 % jestem pewiem ze nie wygrała tego dystansu ,ale do osoby odbierającej za nią nagrodę w kategorii open.
ODROBINĘ UCZCIWOŚCI!!!!!-bo to chodzi w sporcie!

Dzięki bruno

Marcin cos dla Ciebie

Adri jak tyko pojawią sie nastepne foty wrzucaj śmiało.Pzdr

Jak dla mnie trasa była dość trudna.Pewnie nie mówiłabym tak po ukończeniu krótkiego dystansu;),ale 3 kółeczka dały w kość!Ale warto było przyjechać!!
Gratulacje dla wszystkich ,którzy ukończyli wyścig RACE!!

Co do fotek-większość już pewnie widziała, ale może jeszcze ktoś nie dotarł www.facebook.com/media/set/?set=a.463406...1214175234705&type=1
Na dniach do galerii na seniormtb.pl trafi znaaaaacznie więcej zdjęć

Pani Ewo



na fotce pierwsze gratulacje od organizatorów i pełne podziwu oczy kolegów.



Pozdrawiam

Dorzucę coś od siebie:) Trasa była wg mnie wręcz idealna, nie za trudna ani zbyt łatwa w przeciwieństwie do niektórych etapów mazovii gdzie królują szerokie szutry. Dobrym posunięciem była rezygnacja z przebiegu trasy górą nad Wadągiem żółtym szlakiem XC. Duża ilość korzeni i podjazd mógłby wykończyć co niektórych:) Mi udało się przejechać etap Race( 3 okrążenia) o długośi ok 53km. Trzymałem się większość trasy z kolegą na krossie, który podjeżdża jako drugi na filmiku. Niestety popełniłem błąd na ostatnim podjeździe na torze saneczkowym i musiałem prowadzić rower, co zresztą widać na filmiku. Straciłem przez to przynajmniej jedną pozycję bo koledze udało się \"dopaść\" zawodnika przed sobą Ogólnie jestem zadowolony bo zająłem 2 miejsce w 18+ i 8 w OPEN w kat. RACE. Na pochwałę zasługuję osoba wyznaczająca trasę, bo było w niej kilka trudniejszych elementów, które wymagały już pewnej techniki.
Jedyny minus tej imprezy to nagrody dla młodszych zawodników z poszczególnych kategorii. Ale nie ma co narzekać. Liczę na więcej tego typu imprez w przyszłości.Pozdrawiam

i jeszcze nieparlamentarnie zapytam co za \"xxxxx\" dal takie niezyciowe ograniczenia w rozmiarze i wadze zdjec w dobie duzych i panoramicznych monitorow oraz szerokopasmowego dostepu do internetu?
pomine tu kwestie intuicyjnosci wrzucania fotek.

porazka na calej lini.... prawie jak dwie DDR laczone zwyklym przejsciem dla pieszych, te osoby musza pracowac w tej samej instytucji

Wielkie dzięki Panie Kamilu

Pani Ewo jak to \"nie mam fotek\" wystarczy poszukac i sie znajda

Ja też otrzymałam taką deseczkę , za zajęcie I miejsca w kategorii kobiet 50 - 59. Dla mnie to nie lada wyczyn. Ale do mojej deseczki dołożono mi piękny złoty medal . Do tego dostałam medal srebrny, oczywiście z deseczką za II czas w kategorii open kobiet 40 +. Tylko niestety nie mam fotek

Fakt,nie zawsze wyrabiam sie z redukcją biegów,czasami celowo jade w stójce bo tak mi wygodnie zwłaszcza na długich podjazdach o niedużym nachyleniu terenu.Tak podjechałem słynny brukowany podjazd w Rusi podczas Mazovii (ten akurat jest trudny)
Na SeniorBike łańcuch szwankował jeszcze na prostym odcinku ul.Leśnej,na niedużej górce sie posypał.Dobrze że nieopodal stali kolarzyki w pomarańczowych koszulkach polsatu,chłopaki pomogli wskazówkami ale brudzic musiałem sie sam
Po naprawie pojechałem dalej i zerwałem drugi raz na podjezdzie za kładką nad jez.Długim.

tak, udalo mi sie wskoczyc na pudlo w kategorii do 29 lat na dystansie krotkim. nawet mam pamiatkowa deseczke za ten wyczyn, choc szkoda, ze do tej deseczki nic wiecej nie bylo...



Marcinie, Twoj zerwany lancuch jest najprawdopodobniej wynikiem bardzo silowej jazdy, ktora daje sie zaobserwowac.

Witam,chyba warto odnotowac na forum to wydarzenie mimo że większośc z nas tutaj to raczej wycieczkowicze,choc kilku maratończyków zapewne tez sie znajdzie.

Jakies wrażenia,opisy? Może ktoś sie wypowie jak poszło?
Troche znajomych widziałem ale czasu na pogawędki zabrakło.

Udzial brali m.in Ewa,Paweł,Leszek,Adam,Kamil,Grzesiek i z tej grupy wiem że Kamil wjechał na pudło na 1 miejscu w kategorii.Na pudle byli równierz Ewa i Adam.
Tyle w tym momencie kojarze po tym co widziałem na zdjęciach u innych.

Jak wam sie jechało?
Dla mnie szusowanie po scieżkach maratonu skończyło sie po 11 minutach,zerwany dwukrotnie łańcuch i do domku wracalem na piechotke
Zanim jednak opusciłem trase prowadząc rower,pobawiłem sie w fotografa wędrując po trasie z fotografem obsługującym trase.

PS.jak na maraton który z nazwy był skierowany do seniorów,trasa wyznaczona przez \"planistów\" była zdecydowanie za trudna! moim zdaniem to nie byl SeniorBike a raczej runda dla zaawansowanych wyjadaczy na trasach typu XC.

Pare fotek:
picasaweb.google.com/1182972283469571446.../5786609688561697250

filmik pokazujący jeden z najtrudniejszych podjazdów,tor saneczkowy pod góre