08 sierpnia >> Sętal

aaa..jak byl podpiwek (i niewiem co tam jeszcze) to wiadomo czemu nie ma fotek
pzdr)

miła wycieczka

obiecane fotsy ze zwiedzania warmińskich pól i lasów (raczej w kolejności chronologicznej)>>















ups... nie mam zdjęć z \"głównej atrakcji\", czyli Festynu w Sętalu
pośród masy smacznych ciast i udanego podpiwku zupełnie zapomniałem o uwiecznieniu naszego pobytu...

Rajd dla mnie bardzo udany, gdyż po 6 tygodniowym rozbracie z rowerem za bardzo nie odbiegałem kondycyjnie od czołówki. Podczas rajdu ktoś coś wspominał o wypadzie do żródeł Łyny 15.08.10. tam pociągiem a powrót rowerkiem. Ja jestem chętny, sprawdziłem nawet odjazdy na trasie Olsztyn-Dobrzyń : 8.32 z Głównego a 8.35 z Zachodniego, czas jazdy 45 minut. Trasa powrotna znana bo oznakowana na zielono /szlak PTTK/ około 55 km. Kto jeszcze jest chętny niech opowie się na forum, jak zbierze się ekipa to można ruszyć. Powrót na obiadek niedzielny.

aaaaaaaa triathlon
Otwarte Mistrzostwa Olsztyna ( triathlon przygoda dla amatorów)

375 m pływanie, 7,5 km jazda rower, 2, 5 km biegu

a ja się bałem że coś przegapiłem )))

Nie dobiłem, zabrakło 500m .

No jednak po powrocie stwierdziliśmy z Honorem, że dobicie do 100 km jest w zasięgu ręki. Pojechaliśmy jeszcze. 95 kilometr i przebiłem dętkę ;( Niefart bo jechaliśmy już po odciążeniu siebie czyli nie wzięliśmy nawet nic do łatania. Plus taki, że miałem 500 metrów tylko do domu. Także ja skończyłem z wynikiem 95 km. Honor pewnie dobił do setki.

Na plaży miejskiej były zawody w triathlonie .

Dzisiejszy rajd był bardzo udany, ciekawie dobrana trasa i piękne widoki. Kilka razy zapowiadała się ulewa, ale jednak pogoda nas oszczędziła. Z kolegą Wojtkiem mieliśmy niedosyt i wykręciliśmy sobie 100km . Dziękuję wszystkim za wspólna jazdę i do następnego razu.

P.S. Grochówka pierwsza klasa .

i po rajdzie... i tak między chmurkami pędziliśmy to właściwie cud że nas żaden deszcz nie dopadł
a mam jeszcze pytanko: w drodze powrotnej przejeżdżałem przy Plaży Miejskiej a tam chyba jakaś rowerowa impreza rowery z nr startowymi zawodnicy ubrani na sportowo pakowali się właśnie i zdejmowali koła i wkładali je do pokrowców wyglądało zawodowo Co to była za impreza ?

ufff... znam to
tydzień temu od samego rana też mnie dorwała, ale na jej nieszczęście mogłem cały dzień zamęczać ją leżeniem i lekami. następny dzień już był ok:)

powodzenia i do zobaczenia!

ja niestety nie pojade,jakas grypa mnie dopadla

Żeby się załapać na konkurs () wpiszę się, że będę.

jabłek Ci Panie przy drogach już dostatek:)
---
aaa, miły bonus kulinarny- mamy zaproszenie na grochówkę podczas festynu w Sętalu.
musimy tylko dotrzeć na około 13:30. nie powinno być z tym problemów (a jeśli będą, to na trasie jest kilka magicznych i przetestowanych skrótów).
---
do zobaczenia!

widze ze bedzie kukurydza po drodze... szkoda ze chyba nie zdązy dojrzec
fajnie gdy po drodze znajduja sie dzikie bufety

zapowaida się ciekawa trasa, rozważam właśnie kolejny wypad do Olsztyna

\"Bezkresy Warmii\"- tak chyba najlepiej określę niedzielną trasę.
Uznając, że wszyscy jesteśmy w dobrej formie (to już przecież sierpień!), proponujemy około 70-kilometrową wycieczkę po urokliwych, ale rzadko eksplorowanych terenach:
Olsztyn (pętla autobusowa przy starej Fabryce Mebli na ul. Jagiellońskiej) / Zalbki / Słupy / Dąbrówka Wielka / Tuławki / Radosty / Frączki / Gradki / Nowe Włóki / Sętal / Spręcowo / Ługwałd / Dywity / Kieźliny / Olsztyn.

Spotykamy się o 9:30.
Powrót około 16:00.

Zaczniemy oczywiście w Olsztynie (), lecz po kilkunastu kilometrach szybko zapomnimy o cywilizacji w postaci chociażby skromnych zabudowań, linii energetycznych czy tym bardziej wiosek. Kwintesencją wycieczki będzie odcinek Dąbrówka Wielka/Tuławki/Radosty/Frączki.

Podczas kilku godzin jazdy nie zabraknie jednak odcinków asfaltowych, możliwości zakupowego szaleństwa w wiejskich sklepikach (Tuławki, Frączki, Sątal, Spręcowo), a także głównej atrakcji- udziału w Festynie w Sętalu z okazji 100-lecia tamtejszego kościoła.

Jak zawsze, podczas wycieczki odbędzie się loteria fajnych nagród, wszyscy uczestnicy otrzymają pamiątkowe znaczki, a aktywne rodziny będą miały okazję otrzymać kolejny stempel w swojej Legitymacji.

Oto kilka wieczornych fotek z objazdu trasy:
Taka tabliczka przywita nas na starcie.