Akcja "zero na koncie"

Widzę, że mój tajny oponent/-ka się uaktywnia jesienią/zimą, czyli w czasie podsumowań sezonu

Tym razem mam (a raczej miałem kilka dni temu) prawdziwe 0 "oklasków".
Przez cały sezon nie miałem przykrych czy trudnych rozmów z kimkolwiek, więc nadal nie wiem o co chodzi...

Oklaski są dla mnie oznakami naszej wzajemnej rowerowej przyjaźni i wirtualnymi pozdrowieniami, dlatego szanuję je jako coś ważnego
Dopuszczam też działanie przeciwne, ale dlaczego wciąż nie mogę dowiedzieć się jaki problem się za tym kryje...?

jak coś złego to nie Ja
ogólnie chyba ani razu nie klikałem w to, a na forum często zaglądam, niestety zmarźlak jestem żeby teraz jeździć a i rowerek jeszcze trochę pracy wymaga, ale jeszcze trochę
Zazdroszczę co niektórym wytrwałości i kondychy jeżdżąc teraz na rowerach
A i muszę się w końcu z choróbska wyleczyć bo już od 12 stycznia chory





pozdrower

jesteś niedościgniony ;P
pomyśl ile jeszcze przed Tobą

KamilN napisał:

Gawlus napisał:

Widzę, że ze swoim dorobkiem \"łapkowym\" jestem bliski ideału

to ja jestem prawie idealny

Wielkie dzieki! juz jestem Mirkowym idealem :|

Ja też uważam że każdy jest równie ważny bo bez organizatorów ale i bez jeżdżących nie był by po prostu dzikusów - bo przecież w nas jest siła

A oklaski ...no cóż są bardzo subiektywne i tak już w tym naszym świecie jest że jeżeli się coś robi to zawsze znajdzie się ktoś inny któremu się to podobać nie będzie

Ja też zaobserwowałam iż regularnie dostaję plusy i równie regularnie dostaję minusy -

i jeżeli to komuś poprawia humor - to niech się bawi dobrze a ja zamierzam robić swoje
- bo cenię uwagi ale te które się po prostu powie personalnie - a anonimy ...na nie nic nie poradzę ;)i nie zamierzam się nimi przejmować.

Gawlus napisał:

Widzę, że ze swoim dorobkiem \"łapkowym\" jestem bliski ideału

to ja jestem prawie idealny

No gdzie Ci do mnie, gdzie? )

Przed chwilą dałem swoje pierwsze łapki w historii - za jez. Serwent - rewelacyjna galeria + ślad GPS - za inspirację - bo \"przejechałem\" dokładnie całą super trasę z Wami na mapie i na pewno przejadę w 2013 toczka w toczkę - może z Wami?

Widzę, że ze swoim dorobkiem \"łapkowym\" jestem bliski ideału

Mam nadzieję, że ta dyskusja spowoduje mimo wszystko, że ten \"ktoś\", nie koniecznie na forum, wyjaśni z Tobą, drogi kolego wszystko w tym temacie i nadal będziemy zgraną grupą pedałować po szlakach Warmii i Mazur i nie tylko

O nie, moja Droga Uczestniczko Wyjazdów Wszelkich i Sympatyczna Koleżanko

Fajni jesteśmy wszyscy, bez względu na staż albo liczbę zamieszczonych albo liczbę zorganizowanych wyjazdów!

Mi tylko doskwiera (i dlatego wywołałem temat), kiedy ktoś ma zbyt mało odwagi i szczerości, aby oficjalnie zgłosić, że coś mi-Mirkowi nie wychodzi i komuś to przeszkadza. Niestety muszę pisać \"coś\" i \"komuś\", bo nie mam pojęcia o co może chodzić...

A poza tym, robimy swoje

Słusznie został poruszony temat \"łapek\". Moim zdaniem, jest sześć osób, które aktywnie udzielają się w temacie aktywnych rowerzystów. Są to (wymieniam wg alfabetu, żeby nikogo nie urazić) : aj bajk ju, Dziadek, krispi, Marcin, Pawełr i Wiśnia . I te osoby powinny zdecydowanie wyróżniać się w ilości oklasków za zaangażowanie i staż w tej grupie. Ja swoje oklaski mam chyba za to, że jestem na rajdach , ale Krysia też jest! na forum!, a ma mało oklasków Bądźmy sprawiedliwy wobec siebie i innych

Szkoda, że ten \"ktoś\" udziela się jedynie w \"oklaskach\", ruszył by swój zad i zrobił coś pozytywnego dla społeczeństwa np.: zorganizował wyjazd rowerowy biorąc na siebie odpowiedzialność uczestników.

+1

może kto ma więcej (-) ten wygrywa?

Słusznie Mirek poruszyłeś temat.
Z drugiej strony można zauważyc raczej mało uzasadniony nagły wzrost plusów w krótkim czasie u osób niekoniecznie aktywnych na forum,osobiście nie mam do nikogo pretensji za cyferki bo nie o to chodzi,ale od pewnego czasu naturalany i nie spiskowy stan ocen został mocno zaburzony klepaniem plusów/minusów bez pokrycia.Można kogoś lubic bardziej lub mniej ale to nie powód by klepac z uporem maniaka ocenki na forum.Nie pisze tego z zazdrości bo już dawno zauwazyłem sztucznie generowany wzrost lub spadek ocen i straciło to miarodajnośc.
Nikt nikomu nie broni bawic sie łapkami i każdy ma do tego prawo ale bez przesady,grajmy fair play

Może taki mały apel wystosowac by oceniac obiektywnie za jakieś konkrety a nie na wyścigi sztucznie zawyżając te cyferki lub odwrotnie.

dziwne uczucie dać sobie czerwoną łapkę w dół

wow, zdałem sobie sprawę, że to nie będzie mieć końca, bo potem można dalej \"po sobie jechać\" i dawać punkty poniżej zera

Ale jazda

Osobę/osoby, którym ja widzę, od blisko pół roku sprawia przyjemność anonimowego likwidowania oklasków na moim koncie informuję, iż właśnie założyłem sobie drugie-fikcyjne konto na forum, aby szybciej posżło doprowadzenie do stanu 0 oklasków.

Fajniej/sensowniej/bardziej dojrzale i bardziej konstruktuwnie byłoby poznać pretensje, jakie skumulowały się w Twojej/Waszej głowie pod moim adresem, ale rozumiem, że na to liczyć nie mogę.

Żenada...

p.s.
Widzę tu jednak pozytywny akcent rowerowy, bo \"jechanie po kimś\" mimo wszystko dobrze mi się kojarzy