barwy jesieni na trasie

Dzięki za podanie tak wyczerpującej odpowiedzi, przydała się. Po wizycie w ZZM okazało się, że lokalizacja \"leniwie zalegającego drzewa\" jest dla pracowników nie znana, a zgłaszane do tej pory sygnały o powalonym drzewie zostały potraktowane priorytetowo. Panowie myśleli o suchym wiązie leżącym na końcu toru saneczkowego, który zresztą usunęli zaraz po zgłoszeniu tego faktu. Tak czy siak zobowiązali się usunąć drzewo z trasy do końca tygodnia. Trzymam za słowo.Pozdrawiam

o to chodziło
dzięki!

jeśli chodzi o kolejne porcje fotek, to się oczywiście nie ograniczaj;)

\"Monitoring\" polega na regularnym objeździe/obejściu całego Systemu i pisemnym powiadamianiu Zarządu Zieleni Miejskiej w Olsztynie o każdej dewastacji, przeszkodach lub zniszczeniach.
Jest on prowadzony od momentu stworzenia Systemu (i trwa do końca 2010) i daje pewność, że kłopoty (obniżenie jakości) na trasach będą lokalizowane i zgłaszane szybko.

W ciągu ostatnich 2,5 miesiąca złożyliśmy 21 pisemnych notatek (+ dokumentację foto) o zniszczeniach i dewastacjach w całym Systemie.
Na pewno do tej pory nikt z zarzadców Lasu nie brał pod uwagę utrzymania jakości na tego typu \"obiektach\" i tego, że np. spadające liście czy pojedyncze drzewo może być problemem dla uzytkowników.
Kiedy spojrzymy na szlaki piesze albo biegowe w Lesie, dopiero widać, że po ich oznakowaniu nikt sie nimi dalej nie interesuje, podczas gdy to jest z wielu wzgledów konieczne! Rowerzyści \"monitorujący\" odwiedzają Las co najmniej raz w tygodniu.

Cały ten mechanizm \"monitoringu\" i \"konserwacji\" dopiero się dociera.

Pisać do ZZM oczywiście możesz także indywidualnie (jak każdy obywatel), ale zapewniam, że o tym drzewie wiadomo już od dawna.

...zadaję sobie z tego faktu sprawę, bo sam zgłaszałem to napotkanemu Strażnikowi Leśnemu i robotnikom przeprowadzającym ścinkę drzew.
Wydaje mi się, że skoro \"odpowiednie służby\" zgodziły się na regularny monitoring tych tras to możemy wywrzeć na nich odpowiednie działanie. Jeśli zawodzą metody powiadamiania słownego to wystosujmy pisemną prośbę. Z braku wiedzy co do nazwy tych służby nie mogę tego uczynić. Proszę o podanie konkretnego organu, który zajmuje się owym monitoringiem,a z miłą chęcią wystosuję takie pismo.
Pozdrawiam

drzewo było zgłaszane \"odpowiednim służbom\" (bo takie zgodziły się na regularny monitoring Lasu dokonywany przez bikerów) już co najmniej dwukrotnie.
jak widać, nie na wszystko mamy wpływ...

...\" dla leniwie zalegającego na ścieżce drzewa\". Propozycja dla leniwie zalegającego opiekuna trasy:
Proszę o udanie się do odpowiednich służ w celu usunięcia zalegającego drzewa.
Ułatwi to przejazd, który powróci do pierwotnej formy i stanie się bardziej płyny, a co za tym idzie sprawi nie jednej osobie więcej radości z jady Pozdrawiam

tak też zostało zrobione.
tym samy dwie nitki trasy extreme ze startem na szczycie Toru Saneczkowego są oczyszczone i otwarte.


^ rozjazd dwóch wariantów ^




^ i wyznaczona opcja awaryjna dla leniwie zalegającego na ścieżce drzewa ^

m i ł e j & b e z p i e c z n e j z a b a w y !

Te leżące drzewo omija się dosłownie 5metrów dalej/na lewo/ i można lecieć do końca już bezproblemowo:-) Fajnie że trasa oczyszczona, będzie w sam raz na niedzielne jazdy:-)

Tutaj jazdy w moim wykonaniu nie było... obecnie nie mam ani sprzętu, ani odpowiedniego morale do czerpania przyjemności ze zjazdów, skoków, wiraży i balansowania na granicy upadku... Ale przynajmniej nadaję się do zrobienia jesiennej foto relacji z tej trasy.


^ Na trasie \"czarnej\" oczyszczanie z zalegających liści było niezbędne na całej długości.














^ Na razie \"czynna\" (i oczyszczona) jest jedna trasa Extreme, ponieważ drugą blokuje powalone w poprzek ścieżki drzewo.