Poznajemy krainy geograficzne
- agaziolk
- Wylogowany
Mniej
Więcej
- Posty: 89
2014/09/29 19:06 - 2014/09/29 19:06 #6051
przez agaziolk
Replied by agaziolk on topic Poznajemy krainy geograficzne
Tym razem ja jestem ostatnia i co mogę napisać jak już wszystko zostało powiedziane (czy raczej napisane)?? Podoba mi się idea wycieczek autokarowo - pieszych. Zawsze to jakieś urozmaicenie. Na pewno była to wycieczka, gdzie poza długim przejazdem Olsztyn - Pluty mało czasu spędzaliśmy w autokarze. Ogólnie wycieczka bardzo udana, przyjemne pożegnanie tegorocznych wycieczek autokarowych.
Zapraszam tradycyjnie do oglądania zdjęć (tak jak napisał Adam, mam zdjęcia ze wszystkich obiektów)
plus.google.com/photos/10736815125353592.../6064527218931747537
Zapraszam tradycyjnie do oglądania zdjęć (tak jak napisał Adam, mam zdjęcia ze wszystkich obiektów)
plus.google.com/photos/10736815125353592.../6064527218931747537
Ostatnia2014/09/29 19:06 edycja: agaziolk od.
Za tę wiadomość podziękował(a): Wanda Piotrowska, Adam Frenszkowski, basiad
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- Adam Frenszkowski
- Wylogowany
Mniej
Więcej
- Posty: 52
2014/09/29 13:58 #6048
przez Adam Frenszkowski
Replied by Adam Frenszkowski on topic Poznajemy krainy geograficzne
Ostatnia już w tegorocznym sezonie Przewodnika czeka wycieczka autokarowa dała nam możliwość bliższego poznania ciekawego zakątka naszego województwa, jakim są okolice Górowa Iławeckiego. Pogoda znów nam dopisała, dzięki czemu cały czas mogliśmy cieszyć się urokami złotej polskiej jesieni. Jedynie na wzgórzach, którymi usiany jest ten teren, dawał się we znaki silny i przenikliwy wiatr.
Nasza wędrówka po pagórkowatym obszarze Wzniesień Górowskich rozpoczęła się w Plutach, gdzie odwiedziliśmy gotycki kościół pw. św. Wawrzyńca z neogotycką wieżą i pięknym barokowym wyposażeniem wnętrza, na które składają się przede wszystkim trzy ołtarze (ołtarz główny i dwa ołtarze boczne). W kościele ugościł nas, jak to zazwyczaj bywa podczas naszych wędrówek, proboszcz miejscowej parafii. W Plutach zobaczyliśmy także parafialny cmentarz z pochówkami mieszkańców wsi należących do trzech grup wyznaniowych - rzymskokatolickiej, ewangelickiej i greckokatolickiej. W okolicach wsi podziwialiśmy też malownicze tereny przecięte płynącą tędy rzeką Wałszą.
Z Plutów udaliśmy się pieszo do wsi Stega Mała. Spacer ten dał początek nowej formie naszych "Przewodnikowych" wycieczek, a mianowicie wycieczce autokarowo - pieszej. Do tej pory w trakcie wycieczek autokarowych z jednej zwiedzanej przez nas miejscowości do drugiej przemieszczaliśmy się w formie zmotoryzowanej, pieszo natomiast spacerowaliśmy jedynie po ulicach odwiedzanych miejscowości. Podczas sobotniej wyprawy przewodnicy zafundowali nam około 8-kilometrową przechadzkę pieszą do wsi Stega Mała, gdzie czekały na nas przybyłe tam w międzyczasie autokary. Idąc najpierw polnymi i leśnymi drogami, a nąstepnie starą brukowaną drogą biegnącą między szpalerami drzew, podziwialiśmy okoliczne polodowcowe krajobrazy usiane pagórkami, wzgórzami i wzniesieniami, a pokryte licznymi łąkami i pastwiskami. Po drodze minęliśmy małą wioskę Dobrzynka ze starym ewangelickim cmentarzem.
Po dotarciu do Stegi Małej oczom naszym ukazał się przypominający średniowieczną budowlę obronną neogotycki budynek dawnej XIX-wiecznej oficyny dworskiej przy znajdującym się tutaj majątku ziemskim rodu von Steegen. Z pałacu rodowego, który istniał w tej miejscowości, pozostały obecnie jedynie niewielkie ruiny, zachował się natomiast obszerny park podworski z kilkoma monumentalnymi pomnikami przyrody (dęby, buki i rozłożysty klon). Po krótkim spacerze wśród owych drzew udaliśmy się autokarem w dalszą drogę do wsi Pareżki. Tam znowu czekał nas spacer, tym razem pod górę. Weszliśmy na znajdującą się w pobliżu wsi tzw. Tajemniczą Górę - liczące ok. 210 m n.p.m. jedno z najwyższych wzniesień w północnej części naszego województwa - niejako symbol krainy, po której wędrowaliśmy. Ze szczytu tego wzgórza mogliśmy podziwiać całą okolicę, a dzięki doskonałej przejrzystości powietrza widoczność sięgała kilkudziesięciu kilometrów. Oglądaliśmy panoramę pobliskich miejscowości (widać było nawet zabudowania Bartoszyc), okoliczne wzgórza z najwyższą w tym rejonie zalesioną Zamkową Górą oraz znajdującą się na szczycie Tajemniczej Góry infrastrukturę byłego poligonu Wehrmachtu Stablack w Stabławkach, gdzie wojska III Rzeszy przygotowywały się do inwazji na ZSRR w 1941 roku.
Po zejściu z wietrznej Tajemniczej Góry pojechaliśmy dalej do Kamińska. Miejscowość ta znana jest ze znajdującego się tam obecnie zakładu karnego, jednak my wysłuchaliśmy historii mieszczącego się tutaj w czasie II wojny światowej niemieckiego obozu jenieckiego Stalag IA Stablack.
Z Kamińska wyruszyliśmy już wprost do Górowa Iławeckiego. Tutaj czekała nas prawdziwa uczta krajoznawczo - turystyczna. Zwiedziliśmy kilka ciekawych obiektów, o których ciekawie i z zacięciem opowiadali przewodnicy Magda Malinowska i Przemysław Kapałka. Odwiedziliśmy więc Muzeum Gazownictwa w budynku dawnej gazowni z 1907 roku, zawitaliśmy do dawnego gotyckiego kościoła ewangelickiego z XIV wieku, w którym obecnie mieści się cerkiew greckokatolicka pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. W jej gotyckich murach oglądaliśmy olbrzymie XVII-wieczne barokowe malowidło na sklepieniu oraz współczesny ikonostas i freski ścienne wykonane przez wybitnego polskiego malarza Jerzego Nowosielskiego. Z cerkwi udaliśmy się do neogotyckiego kościoła rzymskokatolickiego pw. Najświętszego Serca Jezusowego, który został zaprojektowany w 1895 roku przez dobrze nam znanego Fritza Heitmanna.
W Górowie zobaczyliśmy także nieliczne secesyjne kamieniczki wokół rynku i ciekawy, klasycystyczny w formie ratusz z drewnianą wieżyczką zegarową.
Pod koniec naszej wycieczki po Górowie Iławeckim odwiedziliśmy jeszcze XIX-wieczny cmentarz żydowski i przespacerowaliśmy się przez miejski park, urokliwie położony w dolinie, którą tworzy niecka po dawnej fosie wokół miasta.
Spacerując po dość sennym i prawie wyludnionym miasteczku, jakim w czasie naszej wizyty było Górowo Iławeckie, można było odnieść wrażenie, że wszyscy jego mieszkańcy znajdują się na trybunach miejscowego, pięknego jak na A-klasę, stadionu piłkarskiego, na meczu lokalnej drużyny GKS Cresovia, na ulicach zaś miasteczka pozostały jedynie psy i inne czworonogi .
Zwiedzanie Górowa Iławeckiego stanowiło ostatni punkt programu tej ciekawej i bardzo dobrze poprowadzonej wycieczki po dawnej ziemi pruskich Natangów.
Na zakończenie oczywiście zapraszam do obejrzenia albumu ze zdjęciami z wyprawy. Ze względów technicznych (rozładowane baterie) album nie jest kompletny i nie ma w nim zdjęć z kościołów w Górowie Iławeckim, z cmentarza żydowskiego i z parku. Pod tym względem jednak można liczyć na niezawodnego p. Jurka Kowalewicza i spółkę oraz na Agnieszkę
plus.google.com/photos/10738603381488789.../6064407912931586737
Cieszę się, że moje opisy naszych wycieczek się podobają i są czytane z taką przyjemnością, jak to napisała pani Wanda. Dziękuję za słowa uznania
Nasza wędrówka po pagórkowatym obszarze Wzniesień Górowskich rozpoczęła się w Plutach, gdzie odwiedziliśmy gotycki kościół pw. św. Wawrzyńca z neogotycką wieżą i pięknym barokowym wyposażeniem wnętrza, na które składają się przede wszystkim trzy ołtarze (ołtarz główny i dwa ołtarze boczne). W kościele ugościł nas, jak to zazwyczaj bywa podczas naszych wędrówek, proboszcz miejscowej parafii. W Plutach zobaczyliśmy także parafialny cmentarz z pochówkami mieszkańców wsi należących do trzech grup wyznaniowych - rzymskokatolickiej, ewangelickiej i greckokatolickiej. W okolicach wsi podziwialiśmy też malownicze tereny przecięte płynącą tędy rzeką Wałszą.
Z Plutów udaliśmy się pieszo do wsi Stega Mała. Spacer ten dał początek nowej formie naszych "Przewodnikowych" wycieczek, a mianowicie wycieczce autokarowo - pieszej. Do tej pory w trakcie wycieczek autokarowych z jednej zwiedzanej przez nas miejscowości do drugiej przemieszczaliśmy się w formie zmotoryzowanej, pieszo natomiast spacerowaliśmy jedynie po ulicach odwiedzanych miejscowości. Podczas sobotniej wyprawy przewodnicy zafundowali nam około 8-kilometrową przechadzkę pieszą do wsi Stega Mała, gdzie czekały na nas przybyłe tam w międzyczasie autokary. Idąc najpierw polnymi i leśnymi drogami, a nąstepnie starą brukowaną drogą biegnącą między szpalerami drzew, podziwialiśmy okoliczne polodowcowe krajobrazy usiane pagórkami, wzgórzami i wzniesieniami, a pokryte licznymi łąkami i pastwiskami. Po drodze minęliśmy małą wioskę Dobrzynka ze starym ewangelickim cmentarzem.
Po dotarciu do Stegi Małej oczom naszym ukazał się przypominający średniowieczną budowlę obronną neogotycki budynek dawnej XIX-wiecznej oficyny dworskiej przy znajdującym się tutaj majątku ziemskim rodu von Steegen. Z pałacu rodowego, który istniał w tej miejscowości, pozostały obecnie jedynie niewielkie ruiny, zachował się natomiast obszerny park podworski z kilkoma monumentalnymi pomnikami przyrody (dęby, buki i rozłożysty klon). Po krótkim spacerze wśród owych drzew udaliśmy się autokarem w dalszą drogę do wsi Pareżki. Tam znowu czekał nas spacer, tym razem pod górę. Weszliśmy na znajdującą się w pobliżu wsi tzw. Tajemniczą Górę - liczące ok. 210 m n.p.m. jedno z najwyższych wzniesień w północnej części naszego województwa - niejako symbol krainy, po której wędrowaliśmy. Ze szczytu tego wzgórza mogliśmy podziwiać całą okolicę, a dzięki doskonałej przejrzystości powietrza widoczność sięgała kilkudziesięciu kilometrów. Oglądaliśmy panoramę pobliskich miejscowości (widać było nawet zabudowania Bartoszyc), okoliczne wzgórza z najwyższą w tym rejonie zalesioną Zamkową Górą oraz znajdującą się na szczycie Tajemniczej Góry infrastrukturę byłego poligonu Wehrmachtu Stablack w Stabławkach, gdzie wojska III Rzeszy przygotowywały się do inwazji na ZSRR w 1941 roku.
Po zejściu z wietrznej Tajemniczej Góry pojechaliśmy dalej do Kamińska. Miejscowość ta znana jest ze znajdującego się tam obecnie zakładu karnego, jednak my wysłuchaliśmy historii mieszczącego się tutaj w czasie II wojny światowej niemieckiego obozu jenieckiego Stalag IA Stablack.
Z Kamińska wyruszyliśmy już wprost do Górowa Iławeckiego. Tutaj czekała nas prawdziwa uczta krajoznawczo - turystyczna. Zwiedziliśmy kilka ciekawych obiektów, o których ciekawie i z zacięciem opowiadali przewodnicy Magda Malinowska i Przemysław Kapałka. Odwiedziliśmy więc Muzeum Gazownictwa w budynku dawnej gazowni z 1907 roku, zawitaliśmy do dawnego gotyckiego kościoła ewangelickiego z XIV wieku, w którym obecnie mieści się cerkiew greckokatolicka pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. W jej gotyckich murach oglądaliśmy olbrzymie XVII-wieczne barokowe malowidło na sklepieniu oraz współczesny ikonostas i freski ścienne wykonane przez wybitnego polskiego malarza Jerzego Nowosielskiego. Z cerkwi udaliśmy się do neogotyckiego kościoła rzymskokatolickiego pw. Najświętszego Serca Jezusowego, który został zaprojektowany w 1895 roku przez dobrze nam znanego Fritza Heitmanna.
W Górowie zobaczyliśmy także nieliczne secesyjne kamieniczki wokół rynku i ciekawy, klasycystyczny w formie ratusz z drewnianą wieżyczką zegarową.
Pod koniec naszej wycieczki po Górowie Iławeckim odwiedziliśmy jeszcze XIX-wieczny cmentarz żydowski i przespacerowaliśmy się przez miejski park, urokliwie położony w dolinie, którą tworzy niecka po dawnej fosie wokół miasta.
Spacerując po dość sennym i prawie wyludnionym miasteczku, jakim w czasie naszej wizyty było Górowo Iławeckie, można było odnieść wrażenie, że wszyscy jego mieszkańcy znajdują się na trybunach miejscowego, pięknego jak na A-klasę, stadionu piłkarskiego, na meczu lokalnej drużyny GKS Cresovia, na ulicach zaś miasteczka pozostały jedynie psy i inne czworonogi .
Zwiedzanie Górowa Iławeckiego stanowiło ostatni punkt programu tej ciekawej i bardzo dobrze poprowadzonej wycieczki po dawnej ziemi pruskich Natangów.
Na zakończenie oczywiście zapraszam do obejrzenia albumu ze zdjęciami z wyprawy. Ze względów technicznych (rozładowane baterie) album nie jest kompletny i nie ma w nim zdjęć z kościołów w Górowie Iławeckim, z cmentarza żydowskiego i z parku. Pod tym względem jednak można liczyć na niezawodnego p. Jurka Kowalewicza i spółkę oraz na Agnieszkę
plus.google.com/photos/10738603381488789.../6064407912931586737
Cieszę się, że moje opisy naszych wycieczek się podobają i są czytane z taką przyjemnością, jak to napisała pani Wanda. Dziękuję za słowa uznania
Za tę wiadomość podziękował(a): Wanda Piotrowska, agaziolk, basiad
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- jer7kow
- Wylogowany
Mniej
Więcej
- Posty: 145
2014/09/28 17:24 - 2014/09/28 17:27 #6046
przez jer7kow
Replied by jer7kow on topic Poznajemy krainy geograficzne
Panie Barbara i Wanda, które pierwsze opisały uroki wycieczki dołożyły swoje "trzy grosze", czyli zdjęcia do przedstawionego Państwu albumu: plus.google.com/photos/10579927504606380.../6064124256564446321
Dodam tylko, że to dzięki paniom: 50% kierowców autokarów, 50% przewodników, a w budowie albumu foto 66,6% - wzniesienia górowskie okazały się być tak atrakcyjnymi. Wszystkim paniom, uczestniczkom wycieczki też, wszyscy panowie pozostający nieustannie pod ich urokiem dziękują, że dana im była możliwość bycia tam!
Jerzy K. Kowalewicz
Dodam tylko, że to dzięki paniom: 50% kierowców autokarów, 50% przewodników, a w budowie albumu foto 66,6% - wzniesienia górowskie okazały się być tak atrakcyjnymi. Wszystkim paniom, uczestniczkom wycieczki też, wszyscy panowie pozostający nieustannie pod ich urokiem dziękują, że dana im była możliwość bycia tam!
Jerzy K. Kowalewicz
Ostatnia2014/09/28 17:27 edycja: jer7kow od.
Za tę wiadomość podziękował(a): Wanda Piotrowska, Adam Frenszkowski, basiad
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- basiad
- Wylogowany
Mniej
Więcej
- Posty: 53
2014/09/28 14:29 #6045
przez basiad
Replied by basiad on topic Poznajemy krainy geograficzne
Witam!Wanda właściwie juz wszystko napisała a ja w całej rozciągłości potwierdzam! Dodam iż po raz pierwszy byłam na wycieczce,gdzie uczestniczyło aż 5ciu przewodników w tym dwóch prowadzących(czy reszta to obserwatorzy? ) Dziekuje za wspaniałe towarzystwo !!!!!! Pozdrawiam
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- Wanda Piotrowska
- Wylogowany
2014/09/28 09:50 #6044
przez Wanda Piotrowska
Replied by Wanda Piotrowska on topic Poznajemy krainy geograficzne
Piękna pogoda i wspaniała atmosfera "towarzyszyły" wczorajszej wycieczce, na której poznaliśmy jeszcze do tej pory nie odwiedzane przez "Przewodnika" okolice. Wycieczka prowadzona była profesjonalnie, przewodnicy przekazali nam wiele ciekawych informacji o odwiedzanych miejscach i jednocześnie zapoczątkowali nową,niezmiernie udaną,formę wycieczki" autokarowo - pieszą "
Teraz czekam na zdjęcia i wpisy pozostałych uczestników.Szczególnie wpisy dokonywane przez Adama
są cennym źródłem wiadomości o odwiedzanych miejscach i historii z nimi związanej.Czytając i oglądając zdjęcia nawet nie będąc na wycieczce, ma się wrażenie że było się uczestnikiem danej wyprawy
Dziękuję
Teraz czekam na zdjęcia i wpisy pozostałych uczestników.Szczególnie wpisy dokonywane przez Adama
są cennym źródłem wiadomości o odwiedzanych miejscach i historii z nimi związanej.Czytając i oglądając zdjęcia nawet nie będąc na wycieczce, ma się wrażenie że było się uczestnikiem danej wyprawy
Dziękuję
Za tę wiadomość podziękował(a): Adam Frenszkowski, basiad
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- Andrzej Bobrowicz
- Autor
- Wylogowany
Mniej
Więcej
- Posty: 184
2014/09/24 08:17 #6031
przez Andrzej Bobrowicz
Poznajemy krainy geograficzne was created by Andrzej Bobrowicz
Przed nami ostatnia tegoroczna autokarowa wycieczka Przewodnik czeka. 27 września miłośnicy cyklu wyruszą autokarami na poznawanie Wzniesień Górowskich, czyli ziemi, zamieszkałej dawniej przez pruskie plemię Natangów. Tereny te rzadko odwiedzane przez turystów, są dla większości nieznane, tym bardziej warto je poznać z przewodnikiem.
Jak każda z wycieczek autokarowych i na tę obowiązują zapisy, szczegółowe informacje pod linkiem www.mazury.pttk.pl/zapisy-online.html?vi...ntroller=event&id=24. Wycieczka jest odpłatna w cenie 30 zł, pozostały jeszcze 22 wolne miejsca.
Autokary odjeżdżają z parkingu przy ul. Nowowiejskiego o godz. 9.00, wycieczkę autokarową poprowadzą Magdalena Malinowska i Przemysław Kapałka. Do zobaczenia na szlaku.
Andrzej Bobrowicz
Jak każda z wycieczek autokarowych i na tę obowiązują zapisy, szczegółowe informacje pod linkiem www.mazury.pttk.pl/zapisy-online.html?vi...ntroller=event&id=24. Wycieczka jest odpłatna w cenie 30 zł, pozostały jeszcze 22 wolne miejsca.
Autokary odjeżdżają z parkingu przy ul. Nowowiejskiego o godz. 9.00, wycieczkę autokarową poprowadzą Magdalena Malinowska i Przemysław Kapałka. Do zobaczenia na szlaku.
Andrzej Bobrowicz
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
Czas generowania strony: 0.092 s.
- Jesteś tutaj:
- Home
- Forum
- Olsztyn. Aktywnie!
- Przewodnik czeka
- Poznajemy krainy geograficzne