rajd nr.5 Guzowy Piec

Nie czekajac na kolejne opady sniegu mozna oglosic ze sezon zimowych rajdow rowerowych sie skonczyl, warunki do jazdy byly trudne ale tradycja zimowych wypraw zostala podtrzymana. Nieliczna grupa rangersow odwazyla sie szlifowac forme w zimie. W zamian wydolnosc,technika jazdy zostala poprawiona zatem jestesmy przygotowani do nowego sezonu maratonow.
Teraz tylko oczekiwac suchych szlakow i jedziemy dalej. salut:)

I jeszcze kilka moich...

A teraz jedno zdjęcie ode mnie.

pogoda jak zwykle nas rozpieszcza,dzis bylo czarno bialo czyli czarny asfalt,czarne bloto ,dla odmiany bialy lod. Spuznilem sie bo chcialem zrezygnowac z wyjazdu,ale bylo mi glupio wiec jakos sie potoczylo.
Po raz kolejny zaliczylismy zimowa szkole jazdy,drifting i jazda na lokciu zaliczone:) tylko rowerow szkoda bo tryby dostaly dzis przeszlifowane konkretnie.

Cd. fotek z rajdu.

Bajkowy Wiatrak

Bajkowe Sanie

Bajkowy Zakątek.

Mańki

Okolice Wymoju.



Gągławki


Stok w Rusi.

Rajd zimowy do Guzowego Pieca odbył się w składzie 6- osobowym. Na zbiórce zjawili się Paweł, Majkel, Piotrek, Maro, moja skromna osoba oraz Romek. Romek niestety opuścił nas na samym początku rajdu. Natomiast organizator rajdu czyli Marcin spóźnił się na miejsce zbiórki i złapał nas w Gronitach. Pogoda nam dopisała. Było słonecznie. Dało się odczuć wiosnę zamiast środek zimy. Niestety dukty leśne było oblodzone. Nie obyło się bez kontrolowanych upadków. W innych miejscach było dość błota po odwilży. Jechaliśmy przez Gronity, Naterki, Sząbruk, Unieszewo, Guzowy Piec, Mańki, Wymój, Stawigudę a na koniec zajechaliśmy do Ruś na stok narciarski, sprawdzić czy są warunki na uprawianie białego szaleństwa. Stok w Ruś jest biały i można śmigać na nartach.Na liczniku u mnie 60 kilosów. Rajd bardzo udany. Oto fotorelacja z rajdu.
Całe foto można zobaczyć na:

plus.google.com/photos/10728504727812375...4417?partnerid=gplp0


Od lewej: Paweł, Romek, Maro, Majkel, Pioterk.


Okolice Gronit.


Już niedaleko nasz główny cel wyprawy.

Tuż za Unieszewem.

Było dość ślisko. Trzeba było prowadzić nasze rumaki.

Nasz główny celwyprawy. Tutaj czekała na nas ciepła herbata.

Bajkowy Zakątek.

Obecny

Dodam, że chodzi o pętlę koło stadniny koni na Kortowie II - Słoneczny Stok. Zjeżdżać się kto może.

Pogoda zobowiazuje do zimowej mobilizacji rowerowej,chwilowo mamy dobre warunki do jazdy,warto to wykorzystac i ruszyc na szlak w celu podtrzymania kondycji i gotowosci rajdowej przed nowym sezonem.

Spotkanie w sobote 8.02 na petli mpk w Kortowie godz.9:30
Pojedziemy do Bajkowego Zakatka przez Tomaszkowo,Uniszewo,Makruty.
Dystans do przejechania ok 65km, w Guzowym Piecu posiedzenie i odpoczynek przy kominku.