CODZIENNE JAZDY - WSPÓLNE WYPRAWY
- Maro
- Wylogowany
- Posty: 863
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- marcin
- Wylogowany
- Posty: 1212
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- Maro
- Wylogowany
- Posty: 863
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- marcin
- Wylogowany
- Posty: 1212
Mam do zaproponowania krotki rajd do Lukty,jak bedzie ktos chetny to oglaszamy zbiorke i jedziemy (?)
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- jesz
- Wylogowany
- Posty: 54
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- dziadek
- Wylogowany
- Posty: 260
W niedzielę jak obiecałem (jazda indywidualna)przetarłem szlak zimowy.Wiele nie pojeżdziłem "padła"
przerzutka w mojej "zimówce".
Wczoraj naprawa , dzisiaj "poszalałem" po zmarzlinie i śniegu.Jazda dosyć "ryzykowna".Na trasie
jak co roku spotkałem "bliżniaka".Razem odwiedziliśmy Kielary było "całkiem ........".
Pozdrawiamy .
"dziadek"i "bliżniak".
1.Spotkanie na trasie "bliżniaka"
2."bliżniacy" na Kielarach
3.Jeż.Kielarskie skute lodem
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- dziadek
- Wylogowany
- Posty: 260
A tak do obśmiania:
........ o jednego "EGOCENTRYKA" za dużo!
"dziadek"
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- i bike you*
- Wylogowany
- dziadek
- Wylogowany
- Posty: 260
W dniu wczorajszym "dziadek" uczestniczył w "finalnym rajdzie".
Mniemam że jeszcze zobaczycie "dziadka" z siwą brodą jak "chyłkiem między opłotkami"(by nikomu się nie narazić) będzie pomykał na swoim "bicyclu".
Życzę całej braci cyklistów(tych co mnie znali i nie znali)wszelkiej radości ,zabawy ,śmiechu i po.....
"Stary cyklista ,a więc nie może"
"dziadek"
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- jarek3325
- Wylogowany
- Posty: 106
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- marcin
- Wylogowany
- Posty: 1212
Trasa w wiekszosci lesne drogi,bedzie troche piachu w okolicach jez.Sarag dalej juz dobrze utwardzone drogi przez Manki,Tomaszyn do Wigwaldu.Jedynie najtrudniejszy bedzie podjazd do samej wiezy z dna doliny na szczyt lesnego stoku,trzeba bedzie pieszo podejsc. Reszta asfaltami ,w Olsztynku mozna odwiedzic skansen.
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- TesiaB
- Wylogowany
- Posty: 14
Ps. Dlaczego tak wcześnie?
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- jarek3325
- Wylogowany
- Posty: 106
Dystans ok 80km,tempo raczej spokojne. Powrót przez Olsztynek lub jak komu bedzię wygodnie.
Zbiorka : hotel Omega/novotel ul.sielska,godz.9
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- jesz
- Wylogowany
- Posty: 54
1. REAL PIT-STOP
2. STOP ORKIESTRA - DZIŚ NIE MYJĄ
3. KTO POWIEDZIAŁ, ŻE ŚMIETNIK MUSI BYĆ BRUDNY ?
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- marasol
- Wylogowany
- Posty: 18
666-866-928
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- dziadek
- Wylogowany
- Posty: 260
Lato "(sezon ogórkowy)"mało aktywnych w pisaniu.Więc coś do "obśmiania".
Dzisiaj "zobaczyłem" nowy znak drogowy.Wymyślony i "zastosowany" przez obsługę myjni (przy Realu).
Po zadaniu pytania do czego ten znak "służy" otrzymałem odpowiedż "zakazuje wjazdu".
Jak widać w pomysłowości i "fantazji" w/w obsłudze nie brakuje.
Załączam 2-ie "fotki" i ogłaszam konkurs na nazwę w/w "znaku".
Nagrodą będzie "dwie porcje lodów" na najbliższym rajdzie aktywnych(zaawansowanych).
"dziadek"
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- marcin
- Wylogowany
- Posty: 1212
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- marcin
- Wylogowany
- Posty: 1212
Do przejechania bedzie mega odcinek ponad 130km.
Godzine zbiorki podam w nowym watku.
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- jarek3325
- Wylogowany
- Posty: 106
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- jesz
- Wylogowany
- Posty: 54
Parę refleksji wygrzebanych z internetu na temat nam bliski.
Warto żebyśmy wszyscy wzięli je sobie do serca.
"Wojna pomiędzy rowerzystami i pieszymi jest od początku nakręcana przez media i totalnie bezcelowa! Dlaczego?
Proste... Zarówno chodzenie po chodniku jak i jazda na rowerze NIE WYMAGA ZGODNIE Z POLSKIM PRAWEM POTWIERDZENIA ZNAJOMOŚCI PRZEPISÓW DROGOWYCH. Nie ma już czegoś takiego jak obowiązkowa KARTA ROWEROWA, egzaminy itp. Jeżeli osoba nie jest kierowcą z prawem jazdy, niezależnie czy idzie na nogach, czy na rowerze jedzie, to - o ile sam nie wykazał zainteresowania - wie o zasadach ruchu tyle co nic.
Jak więc można żądać merytorycznej rozmowy i rozwiązania problemu od ludzi, którzy nie mają pojęcia o czym mówią.
Poza tym ... Każdemu kierowcy - "nie rowerzyście" zawsze będą przeszkadzać rowerzyści i piesi - bo są. Każdemu pieszemu - "nie rowerzyście" zawsze będą przeszkadzać rowerzyści i kierowcy - bo są, a natura Polaka jest taka, że trzeba narzekać, a nie dzielić się nawzajem tym co jest.
Żaden zdrowy na umyśle rowerzysta, bez prawa jazdy nie wjedzie rowerem na zatłoczoną wielopasmową ulicę w dużym mieście - pojedzie chodnikiem jak nie ma drogi rowerowej i dobrze, po co komu trup.
Żaden kierowca, który się już zdążył naoglądać co potrafi się dziać na drodze, tym bardziej nigdy nie odważy się z dzieckiem jechać inną drogą niż rowerową, a jak jej nie ma - chodnikiem i dobrze, po co nam kolejne trupy.
Problemem nie są rowery, rowerzyści, piesi... Problemem jest to, że POLACY NIE MAJĄ KULTURY i niezależnie od tego czy idą pieszo, czy jadą rowerem, PCHAJĄ SIĘ JAK ŚWINIE NIE PATRZĄC NA INNYCH - króluje chamstwo i własny czubek nosa.
I tu faktycznie pieszy przegrywa z rowerzystą - rower ma swoją wagę.
Nie byłoby problemu, gdyby ludzie byli dla siebie uprzejmi i każdy dbałby o drugiego. Pieszy miałby świadomość, że może go mijać rower więc uważałby na to co się wokół dzieje, a i rowerzyści uważaliby na pieszych, zachowywali bezpieczną prędkość, a w razie potrzeby ustępowali pieszym, bo chodnik jest w pierwszej kolejności dla nich - ale w mojej ocenie nie tylko dla nich.
Wszystko da się załatwić, ale nie w popieprzonym społeczeństwie polskim szczutym na siebie nawzajem, gdzie zamiast szukać rozwiązań szuka się haków na drugiego, a narodowym sportem jest dopieprzenie sąsiadowi.
Gówniany problem właściwie wynikający z braku kultury urósł do rangi Zagrożenia wymagającego prawnych regulacji! Zacznijmy więc od zadania sobie pytania. Czy my Polacy jesteśmy faktycznie TAK TĘPI, że jeżeli nikt nam czegoś nie zabroni albo nie nakaże, to nie wiemy JAK POWINNIŚMY SIĘ ZACHOWYWAĆ? "
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
- Jesteś tutaj:
- Home
- Forum
- Olsztyn. Aktywnie!
- Rajdy długie (zaawansowane)
- CODZIENNE JAZDY - WSPÓLNE WYPRAWY